Trzymiesięczny rozejm
Treść
Palestyńskie ugrupowania zbrojne Hamas i Islamska Dżihad ogłosiły wczoraj w specjalnym oświadczeniu natychmiastowe 3-miesięczne zawieszenie broni. Armia izraelska zacznie dzisiaj wycofywać się z sektorów palestyńskich zajętych na północy Strefy Gazy.
Nabil Abu Rudeina, doradca prezydenta Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata, potwierdził w piątek wieczorem zawarcie porozumienia z Izraelem w sprawie wycofania wojsk izraelskich ze Strefy Gazy i położonego na Zachodnim Brzegu Jordanu Betlejem. - To porozumienie stanowi pierwszy etap na drodze do całkowitego wycofania Izraelczyków ze Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, a także do wypełnienia "mapy drogowej". Prezydent Arafat zaapelował jednocześnie do Izraela, by porozumienie to zostało jak najszybciej wcielone w życie - powiedział przedstawiciel władz palestyńskich.
Mianem "mapy drogowej" określa się międzynarodowy plan pokojowy przewidujący stworzenie do 2005 r. państwa palestyńskiego. Plan ten, zainaugurowany w początkach czerwca przy okazji wizyty na Bliskim Wschodzie prezydenta USA George'a W. Busha, natrafił od samego początku na wielkie trudności w związku z falą wzajemnych aktów przemocy ze strony palestyńskiej i izraelskiej, jaka nastąpiła tuż po jego ogłoszeniu.
Porozumienie w sprawie wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy i Betlejem osiągnięte zostało w piątek w trakcie spotkania między palestyńskim ministrem bezpieczeństwa Mohammadem Dahlane a izraelskim generałem Amosem Giladem, koordynatorem działań izraelskich na terytoriach palestyńskich.
Palestyńskie ugrupowania zbrojne Hamas i Islamska Dżihad ogłosiły wczoraj w specjalnym oświadczeniu natychmiastowe 3-miesięczne zawieszenie broni. W zamian domagają się od Izraela zawieszenia wszystkich akcji przeciwko palestyńskim powstańcom i zniesienia blokady terytoriów palestyńskich. Już w piątek trzy główne palestyńskie ugrupowania niepodległościowe: Hamas, Islamska Dżihad i al-Fatah, porozumiały się w sprawie zawieszenia na trzy miesiące akcji antyizraelskich. Zaprzestanie przez palestyńskie ugrupowania zbrojne wszelkich antyizraelskich działań zbrojnych jest stawiane przez Izrael jako warunek absolutnie niezbędny dla realizacji planu pokojowego.
W sobotę i wczoraj na Bliskim Wschodzie gościła także doradczyni prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice, która spotkała się z izraelskim premierem Arielem Szaronem i palestyńskim premierem Mahmudem Abbasem. Spotkania były poświęcone wdrażaniu przez Izrael i Palestyńczyków założeń planu pokojowego. Według dziennika "Haaretz", Rice chciała także upewnić się, że "Izrael nie sprzeciwi się pewnym projektom ekonomicznym wspieranym przez USA na terytoriach kontrolowanych przez Autonomię Palestyńską".
KWM, PAP
Nasz Dziennik 30-06-2003
Autor: DW