Trzej Królowie w Betlejem

Treść

Epifania, zwana potocznie świętem Trzech Króli, była - jak co roku - bardzo uroczyście obchodzona w Betlejem. Liturgii asystowali ojcowie franciszkanie, których biały sznur na brązowym habicie już z górą 700 lat kołysze się nad ojczyzną Jezusa. Uroczystościom przewodniczył kustosz franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa OFM. W wigilię Trzech Króli, 5 stycznia, został on uroczyście wprowadzony do bazyliki. Po ingresie ojca kustosza nastąpiły pierwsze Nieszpory z Epifanii, a następnie procesja do Groty Narodzenia. Tego samego dnia wieczorem miała miejsce wspólna Godzina Czytań i ponowne nawiedzenie Groty Narodzenia Syna Bożego. Następnego dnia, w uroczystość Trzech Króli, o. Pizzaballa przewodniczył uroczystej Mszy Świętej. W Eucharystii sprawowanej po łacinie uczestniczą co roku wierni z wielu krajów świata. Homilia wygłaszana jest po arabsku i po francusku. Kiedy my świętowaliśmy Epifanię, nasi bracia prawosławni mieli wigilię Bożego Narodzenia. Tego dnia w Betlejem po przedpołudniowej liturgii katolickiej miał miejsce ingres patriarchy grecko-prawosławnego Teofila III do Bazyliki Narodzenia oraz uroczysta liturgia Wigilii. Zaraz po tym ingresie w świątecznym orszaku przeszedł ulicami Betlejem prawosławny patriarcha kościoła koptyjskiego abp Anba Abraham. Po południu we franciszkańskim kościele św. Katarzyny, który jest katolicką częścią kompleksu budynków przylegających do Bazyliki Narodzenia, celebruje się uroczyste Nieszpory. Po nich jest czas na kolędy, wśród których nie zabraknie nigdy arabskiej wersji: "Adeste fideles". Wzruszającym przeżyciem jest zawsze procesja do Groty Narodzenia. W asyście ojców franciszkanów ojciec kustosz przewodniczy specjalnej liturgii w tym miejscu. Na początku modli się przy gwieździe wskazującej miejsce narodzenia Pana Jezusa, a następnie schodzi do części groty zwanej "miejscem żłóbka". Jest tam już umieszczona figurka Dzieciątka Jezus. Przewodniczący liturgii składa, podobnie jak Trzej Królowie, dary: złoto, kadzidło i mirrę. Następnie diakon czyta fragment Ewangelii o przybyciu Mędrców. Kiedy wspomina się złożenie darów, wszyscy w grocie klękają. Po liturgii Słowa wyrusza procesja z figurką Dzieciątka Jezus, którą niesie kustosz Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa. Towarzyszy temu śpiew pieśni bożonarodzeniowych. Liturgia kończy się specjalnym błogosławieństwem figurą Dzieciątka Jezus, a chętni mogą oddać cześć Jezusowi przez ucałowanie figury. Pierwszymi w szeregu są oczywiście dzieci wraz ze swymi rodzicami. Kto chce, może też wziąć poświęcone w tym dniu kadzidło. Uroczystości liturgiczne, zarówno katolickie, jak i prawosławne, przebiegają co roku w atmosferze głębokiej radości. Modlitwa po koptyjsku, ormiańsku i grecku zlewa się w jeden chór z pieśniami łacińskimi, etiopskimi i arabskimi. Przy Grocie Narodzenia słychać też szept modlitw po angielsku, rosyjsku, włosku, a także... po polsku. ks. Paweł Rytel-Andrianik, Jerozolima "Nasz Dziennik" 2008-01-07

Autor: wa