Trzeci Gollob
Treść
Bardzo dobrze spisał się Tomasz Gollob podczas Grand Prix Słowenii w Krsku - pierwszej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Polak zajął trzecie miejsce, wygrał Duńczyk Nicki Pedersen.
Początek zmagań nie zapowiadał tak dobrego finału. Wszyscy Polacy - a oprócz Golloba w Krsku startowali także Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz - rozpoczęli bowiem źle. Hampel w pierwszym swym biegu był co prawda drugi, ale później dwukrotnie mijał metę na ostatnim miejscu, Protasiewicz natomiast wpierw zajął trzecią pozycję, a potem powtarzał wyniki Hampela. Mało imponujące. Obaj zakończyli zmagania na rundzie zasadniczej, Hampel uplasował się na 13. miejscu, Protasiewicz na 16. - ostatnim.
Także Gollob rozpoczął kiepsko, w dwóch pierwszych wyścigach zajmując trzecią lokatę. W tym jednak momencie postanowił zmienić silnik swojego motocykla z Jawy na GM. I to był strzał w dziesiątkę. Zawodnik tarnowskiej Unii wygrał kolejne trzy biegi, z trzeciej pozycji po rundzie zasadniczej awansując do półfinału. W nim zmierzył się z Australijczykami Jasonem Crumpem i Leighem Adamsem oraz Brytyjczykiem Scottem Nichollsem. Najlepiej wystartował Adams, który wysunął się na czoło przed Golloba. Polaka atakował zaciekle Crump, ale nasz reprezentant jechał dobrze i pewnie. Na ostatnim okrążeniu zdefektował motocykl Adamsowi...
Finałowymi rywalami Golloba - oprócz Crumpa - byli Pedersen oraz sześciokrotny mistrz świata, Szwed Tony Rickardsson. Walka była emocjonująca, najlepszy okazał się Duńczyk, który pokonał Australijczyka. Świetnie dysponowany Polak wyprzedził Rickardssona.
Za dwa tygodnie najlepsi żużlowcy rywalizować będą we Wrocławiu.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-04-24
Autor: ab