Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trzech nowych generałów

Treść

Zgodnie z zapowiedziami prezydent Lech Kaczyński wręczył 3 maja nominacje generalskie. Nowymi generałami zostało trzech wojskowych. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich powtórzył, że nie satysfakcjonuje go nadanie szlifów generalskich jedynie trzem z piętnastu przedstawionych głowie państwa kandydatur. Na stopień generała dywizji awansowany został Andrzej Fałkowski (na zdjęciu) - dyrektor departamentu budżetowego ministerstwa obrony narodowej, oraz Bogusław Samol - szef zarządu planowania rzeczowego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Natomiast na stopień generała brygady awansowany został Zygmunt Mierczyk - pełniący obowiązki rektor Wojskowej Akademii Technicznej. Szef MON Bogdan Klich powiedział, że nie czuje się usatysfakcjonowany jedynie trzema awansami. MON zgłosiło bowiem piętnastu kandydatów na nowych generałów. W ubiegłą środę Lech Kaczyński z ministrem obrony narodowej mieli uzgodnić, że rozmowy na temat nominacji kolejnych kandydatów będą się toczyć przed następnymi okazjami awansowania na generalskie stopnie. - Jeśli chodzi o nominacje, to jutro odbędą się tak jak zawsze. W końcu 15 sierpnia jest dzień Wojska Polskiego, a poza tym nie ma żadnego przepisu, który by nakazywał dawać nominacje generalskie tylko w dniu świąt narodowych bądź w święto Wojska Polskiego - mówił przebywający 2 maja w Kosowie prezydent Kaczyński. Przed pięcioma dniami MON ujawniło dane generałów, którzy nie zyskali w tym momencie uznania prezydenta. Były szef resortu obrony narodowej Aleksander Szczygło na antenie radiowej Trójki publikację listy nazwał skandalem i upokarzaniem oficerów, którzy nominacji nie otrzymali. Jak wyjaśniało MON, listę opublikowano "w celu przerwania prowadzonej kampanii dyskredytowania kandydatur na generałów". Podanie informacji o kandydatach na stopnie generalskie miało, według resortu obrony narodowej, "jednoznacznie wskazywać", że "są to oficerowie godni generalskich awansów". Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-05-05

Autor: wa