Trzeba budować na Chrystusie

Treść

Każdą rodzinę, Ojczyznę, Europę trzeba budować na skale, którą jest Jezus Chrystus - przypomniał wczoraj ks. bp Józef Szamocki, biskup pomocniczy toruński, w czasie pierwszoczwartkowej modlitwy w intencji rodziny i ochrony życia poczętego w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Modlitwą w szczególny sposób objęto naukowców, a także lekarzy, by w swojej pracy kierowali się prawdziwym poszanowaniem godności człowieka.
W homilii ksiądz biskup Szamocki wskazywał, że trzeba Jezusa traktować jako fundament naszej wiary osobistej, naszych rodzin, ale także naszego Narodu i Europy. Podkreślił, że kierunek, w którym zmierzają współczesna Europa i świat, gdy szerzy się nienawiść wobec Kościoła, może napawać niepokojem. - Naprawdę wchodzimy w świat zakłamania i absurdu. Kto wie, może na naszych oczach runie kolejny dom zbudowany na fundamencie fałszywych autorytetów - mówił ksiądz biskup, wskazując jako przykłady niedawny wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie krzyża w szkołach oraz przyznanie Nagrody Nobla Barackowi Obamie.
Na zakończenie Eucharystii swoje słowo skierował do wiernych ks. bp Stanisław Napierała, ordynariusz kaliski. Zwrócił uwagę, że nieustanna modlitwa w intencji rodzin i ochrony życia poczętego jest bardzo potrzebna. Do sanktuarium docierają liczne prośby o modlitwę, ostatnio także od katolików z Irlandii, którzy zaniepokojeni są głosami na temat liberalizacji prawa aborcyjnego w tym kraju. Ksiądz biskup zachęcił wiernych do licznego uczestnictwa w 18. urodzinach Radia Maryja, które już jutro będą świętowane w Toruniu. Ksiądz biskup pogratulował dzieła o. Tadeuszowi Rydzykowi, podkreślając, że jego osoba jest dla wielu oparciem i nadzieją. Dodał, że gdyby nie charyzma dyrektora Radia otrzymana od Pana, to dzieło to nie przetrwałoby tylu lat. - Marzę o tym, żebym ja miał zawsze żywą wiarę, żeby Polska była mocna wiarą, żebyśmy wszyscy mieli żywą wiarę i żebyśmy wszyscy dawali świadectwo tej wiary wobec całego świata - wyznał dyrektor Radia Maryja, dziękując księdzu biskupowi za jego serdeczne słowa.
Maria Popielewicz
"Nasz Dziennik" 2009-12-04

Autor: wa