Trybunał utorował drogę eurokonstytucji
Treść
Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe odrzucił wczoraj wniosek deputowanego CSU Petera Gauweilera o wstrzymanie ratyfikacji przez izbę niższą parlamentu konstytucji Unii Europejskiej. Sędziowie uznali, że polityk ten nie miał prawa składać takiej skargi, i oddalili ją.
Peter Gauweiler z partii CSU skierował skargę do Niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego i zażądał wstrzymania ewentualnej ratyfikacji tego dokumentu. Zdaniem Gauweilera, decydując się na ratyfikację nowej europejskiej konstytucji, Bundestag przekracza swoje kompetencje, ponieważ o tak doniosłym i ważnym wydarzeniu może zadecydować jedynie społeczeństwo w referendum. Ponadto, jego zdaniem, nowa europejska ustawa zasadnicza stawiana jest ponad niemiecką konstytucją i jest zdecydowanie z nią sprzeczna. Poseł CSU domagał się, aby Trybunał zakazał parlamentowi ewentualnego ratyfikowania tego dokumentu.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe nie podzielili zdania posła i odrzucili jego wniosek. Uznali, że przeprowadzając debatę, parlament spełni w całości wszelkie warunki legislacyjne do ratyfikacji tego dokumentu.
Tym sposobem ostatnia przeszkoda w ratyfikowaniu przez Bundestag 12 maja tego roku konstytucji europejskiej w zasadzie została usunięta.
Również wczoraj z przedstawicielami poszczególnych landów spotkał się kanclerz Gerhard Schroeder w celu omówienia kwestii ratyfikacji konstytucji. Mimo że rządy lokalne zdominowane są przez chadecję i jak donoszą agencje, zgłasza ona wiele zastrzeżeń do eurokonstytucji, to jest raczej pewne, że Bundesrat, w którym zasiadają przedstawiciele poszczególnych landów, ratyfikuje eurokonstytucję. Lokalni działacze żądają jedynie, aby w przyszłości byli dostatecznie wcześnie informowani, kiedy Bruksela będzie decydowała o sprawach dotyczących ich rejonów.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2005-04-29
Autor: ab