Trwajcie mocni w wierze

Treść

Podczas wczorajszej Eucharystii na Stadionie Międzynarodowym w Ammanie Ojciec Święty zaapelował do katolików Bliskiego Wschodu, by trwali w wierności misji Kościoła w Ziemi Świętej i nigdy nie zapomnieli o wielkiej godności wypływającej z chrześcijańskiego dziedzictwa. Podkreślając, że wspólnota katolicka w Ziemi Świętej "jest głęboko dotknięta trudnościami i brakiem pewności, oddziałującymi na wszystkich mieszkańców Bliskiego Wschodu", Benedykt XVI wezwał wiernych do odważnego podążania śladami Dobrego Pasterza.

"Jako Następca św. Piotra, któremu Pan powierzył opiekę nad swą owczarnią, długo czekałem na tę możliwość, by stanąć przed wami jako świadek zmartwychwstałego Zbawiciela i zachęcić was do wytrwania w wierze, nadziei i miłości, w wierności prastarym tradycjom i szczególnej historii chrześcijańskiego świadectwa, sięgającej czasów apostolskich" - wyznał w homilii Ojciec Święty.
Nawiązując do fragmentu Ewangelii o Dobrym Pasterzu i obchodów Światowego Dnia Modlitw o Powołania, Benedykt XVI zachęcił młodych Jordańczyków, by się zastanowili, gdy Pan wzywa, "aby pójść za Nim i budować Jego Kościół, czy będzie to posługa kapłańska, życie konsekrowane czy też sakrament małżeństwa". "Jezus was potrzebuje, aby Jego głos był słyszalny oraz byście pracowali nad wzrostem Jego Królestwa" - mówił Ojciec Święty.
Przypominając o obchodach Roku Rodziny, Następca św. Piotra wezwał rodziny chrześcijańskie, by wzrastały w wierności swemu wzniosłemu powołaniu do bycia prawdziwą szkołą modlitwy i szczerej miłości Boga, a poprzez wychowanie dzieci przyczyniały się do budowania społeczeństwa coraz bardziej sprawiedliwego i braterskiego. - Wierność waszym chrześcijańskim korzeniom, wierność misji Kościoła w Ziemi Świętej wymaga od każdego z was szczególnego rodzaju męstwa: odwagi przekonania, zrodzonej z osobistej wiary, a nie tylko z konwencji społecznej czy tradycji rodzinnej - podkreślił Benedykt XVI.
Ojciec Święty przybył na stadion w Ammanie ok. godz. 9.30. Przy radosnym śpiewie i ogłuszającym aplauzie przejechał samochodem panoramicznych wokół bieżni, wzdłuż zgromadzonych zarówno na trybunach stadionu, jak i na płycie boiska wiernych.
Po procesyjnym przejściu z zakrystii do ołtarza na początku Eucharystii Benedykta XVI powitał ks. abp Fouad Twal. Łaciński patriarcha Jerozolimy zwrócił uwagę, że mimo zmniejszania się liczby katolików w Ziemi Świętej Kościół katolicki w Jordanii - dzięki mądrości i odpowiedzialności władz tego kraju - rozwija się tu nadzwyczaj dynamicznie. Zaznaczył również, iż mimo wielu przeszkód i trudności w Wyższym Seminarium Duchownym Patriarchatu Jerozolimskiego w Beit Jala po raz pierwszy w historii brakuje miejsc dla kandydatów do kapłaństwa.
- Wasza Świątobliwość, Haszymidzkie Królestwo Jordanii znane jest jako kraj gościnności i miejsca schronienia emigrantów. (...) Po amerykańskiej inwazji na Irak jordańska ziemia przyjęła ponad milion Irakijczyków, w tym czterdzieści tysięcy chrześcijan - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy.
Z Następcą św. Piotra Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu kardynałów, arcybiskupów, biskupów i kapłanów różnych obrządków, w tym biskupi Ziemi Świętej. Obok wiernych świeckich uczestniczyło w niej liczne grono zakonnic i zakonników pracujących w innych krajach Bliskiego Wschodu, m.in. w Egipcie, Izraelu, a nawet Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Przed ołtarzem widoczna była uczestnicząca w Eucharystii grupa ok. 1050 dzieci pierwszokomunijnych z całej Jordanii.
W niedzielny wieczór Benedykt XVI odwiedził Betanię Zajordańską, gdzie modlił się w miejscu, w którym Jezus przyjął chrzest z rąk św. Jana Chrzciciela. Poświęcił tu dwa kamienie węgielne pod dwa nowe kościoły - łaciński i melchicki. Dzisiaj Ojciec Święty opuści Jordanię, rozpoczynając drugą część swojej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Po południu przybędzie do Izraela. Po wylądowaniu w Tel Awiwie przejedzie do Jerozolimy, gdzie jeszcze dziś w Instytucie Pamięci Yad Vashem i w audytorium Centrum Notre Dame spotka się przedstawicielami organizacji zajmujących się problemami dialogu międzyreligijnego
Sebastian Karczewski, Amman
"Nasz Dziennik" 2009-05-11

Autor: wa