Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trwa szarganie narodowych świętości

Treść

Po pięciu latach od skandalicznej wystawy w warszawskiej galerii Zachęta, prezentującej figurę Jana Pawła II przygniecionego kamieniem, prokuratura usiłuje pozbawić immunitetu deputowanego do Parlamentu Europejskiego Witolda Tomczaka. Ściganie przez prokuraturę osób, które w obliczu bezczynności władz podjęły się obrony godności Jana Pawła II, uwłacza elementarnemu poczuciu sprawiedliwości i oznacza całkowitą pogardę postkomunistycznych władz dla osoby Jana Pawła II i Narodu Polskiego.
W 2000 r. Witold Tomczak, ówczesny poseł Porozumienia Polskiego, wraz z posłanką Haliną Nowina Konopczyną (KP PP) usunął meteoryt przygniatający figurę Jana Pawła II z eksponowanego w warszawskiej galerii Zachęta "dzieła". - Poseł Tomczak zwracał się kilkakrotnie zarówno do dyrektor Zachęty Andy Rottenberg z prośbą o usunięcie ekspozycji obrażającej uczucia większości Polaków, jak i do Ministerstwa Kultury z prośbą o interwencję. Wszystko to pozostało bez echa. Są sytuacje, kiedy trzeba zareagować, bo jeśli się nie zareaguje, to znaczy, że nie ma żadnej siły, która w tym wypadku broniłaby Kościoła katolickiego i godności Polaków - stwierdza posłanka Nowina Konopczyna.
Większość Polaków odebrała prowokacyjną instalację jako kpinę z autorytetu Ojca Świętego, a fakt, że była ona eksponowana z okazji 100-lecia narodowej galerii, jako skandal. Blisko stu parlamentarzystów domagało się wówczas odwołania dyrektora Zachęty Andy Rottenberg, jednak nie została ona zdymisjonowana. Sprawcy umieszczenia uwłaczającej każdemu katolikowi ekspozycji pozostali więc bezkarni. Wciąż jednak ścigani są obrońcy autorytetu Jana Pawła II. Witold Tomczak, obecnie deputowany Parlamentu Europejskiego, o wznowieniu działań Prokuratury Okręgowej w Warszawie zmierzających do pozbawienia go immunitetu dowiedział się z doniesień medialnych. Dopiero po zapytaniu skierowanym do Prokuratury Krajowej otrzymał wyjaśnienie, że ta zwróciła jako przedwczesny wniosek prokuratury okręgowej do prokuratury rejonowej. Wniosek dotyczy uchylenia mu immunitetu, z zamiarem postawienia zarzutu zniszczenia w listopadzie 2000 r. "dzieła sztuki" wartości powyżej 40 tys. zł.
Dlaczego organy ścigania, które powinny mieć pełne ręce roboty i kierować swoją energię i środki na ściganie rzeczywistych afer i aktów powszechnej demoralizacji, zajmują się ściganiem osoby, która stanęła w obronie godności Jana Pawła II? - Odbieram to jako zamówienie polityczne. U schyłku tej kadencji jest to ostatnia szansa, by ścigać takie osoby jak ja. To ostatnia okazja, by uderzyć w środowiska narodowe - mówi poseł Tomczak.
Przeciwko działaniom prokuratury, zmierzającej do pozbawienia posła Tomczaka immunitetu, opowiedziało się 120 posłów, którzy podpisali się pod pismem do ministra sprawiedliwości Andrzeja Kalwasa. Pytają w nim, jakie działania podjęła na przestrzeni ostatnich pięciu lat prokuratura w celu pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców skandalicznej ekspozycji oraz jakie racje przemawiają za ściganiem osoby, która zdemontowała ekspozycję obrażającą uczucia religijne Polaków. Posłowie proszą o wsparcie tej inicjatywy poprzez wysyłanie do ministra sprawiedliwości indywidualnych i grupowych protestów. - Aby "nie zginęły" one w ministerialnych szufladach, można ich kopie przesyłać także do mnie - mówi poseł Mariusz Grabowski, który złożył pismo posłów do ministra na ręce marszałka Sejmu. Wzór listu zamieszczamy obok.
Beata Andrzejewska



Pan Andrzej Kalwas
Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny
Ministerstwo Sprawiedliwości
Al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa

Panie Prokuratorze Generalny!
Na podstawie informacji prasowych wiadomo nam, że trwają prace Prokuratury zmierzające do uchylenia immunitetu byłego posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i obecnego posła do Parlamentu Europejskiego pana Witolda Tomczaka, oskarżanego o to, że w 2000 roku z ekspozycji w warszawskiej Zachęcie, usunął kamień przygniatający figurę Jana Pawła II.
Pragniemy wyrazić stanowczy sprzeciw wobec działań Prokuratury przeciwko posłowi Tomczakowi, który w obliczu bezczynności władz stanął w obronie godności Jana Pawła II.
Pragniemy Pana zapytać, jakie działania na przestrzeni ostatnich pięciu lat podjęła Prokuratura w celu pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców tej ekspozycji, obrażającej uczucia religijne osób wierzących?
Czy działania Prokuratury należy rozumieć jako przyzwolenie na obrażanie uczuć religijnych Polaków?

Z poważaniem

..................................................................

Do wiadomości:
Poseł Mariusz Grabowski (Koło Poselskie Porozumienia Polskiego)
Koło Poselskie Porozumienia Polskiego, Sejm RP
ul. Wiejska 4/6, 00-902 Warszawa

"Nasz Dziennik" 2005-06-15

Autor: ab