Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Transakcja zawieszona w próżni

Treść

Wbrew wcześniejszym zapewnieniom nie została jeszcze podpisana umowa sprzedaży ostrowskiej Fabryki "Wagon" śląskiej firmie "Antra". Kontrahenci zapewniają, że cała sprawa zostanie definitywnie zamknięta w najbliższych dniach. Sprzedaż "Wagonu" budzi jednak kontrowersje: związkowcy obawiają się o miejsca pracy, transakcją interesuje się również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Do końca kwietnia miała zostać notarialnie podpisana umowa sprzedaży pozostającej od września 2003 roku w stanie upadłości ostrowskiej Fabryki "Wagon". Tak przynajmniej zapewniała publicznie syndyk upadłego przedsiębiorstwa Elżbieta Kosewska-Kędzior. Dotąd jednak do tego nie doszło.
Poszukiwania solidnego udziałowca rozpoczęły się już na początku 2004 r. Stopniowo obniżano cenę fabryki. W pierwszym przetargu wraz ze spółkami zależnymi oszacowano ją na 103 mln zł. W drugim - w którym wartość fabryki już bez spółek zależnych wyceniono na 73 mln zł - też nie doszło do zawarcia transakcji. Ostatecznie, jak poinformowali zarządcy, w kwietniu bieżącego roku wyłoniono ostatecznego nabywcę. Jak już informowaliśmy, ma nim być przedsiębiorstwo "Antra" z Rudy Śląskiej, które ma zapłacić 25 mln zł. Mimo zapewnień umowy sprzedaży jednak jeszcze nie podpisano.
- Słyszymy, że trwają rozmowy, że umowa zostanie podpisana lada dzień, ale tak naprawdę wszystko jeszcze wisi w próżni. Będzie można mówić, że umowa została podpisana, a "Wagon" ma nowego właściciela, dopiero wtedy, gdy zobaczymy notarialnie podpisaną umowę sprzedaży - twierdzi Zbigniew Kowalski, wiceprzewodniczący zakładowej "Solidarności".
- Pracownicy obawiają się, że dojdzie do masowych zwolnień. Nie udało nam się bowiem jeszcze wynegocjować pakietu socjalnego. Przedstawiciele firmy "Antra" zapewniają, że takich zwolnień nie będzie, ale z zagwarantowanym pakietem czulibyśmy się pewniej - powiedział Zbigniew Kowalski.
Zdaniem Bogusława Kowalczyka, przewodniczącego Rady Wierzycieli "Wagonu", przyczyną zwłoki w podpisaniu umowy sprzedaży są sprawy proceduralne. Syndyk bowiem nadal negocjuje sposób i terminy zapłaty należnej kwoty, a umowa ostatecznie ma zostać podpisana najpóźniej do końca maja.
Tymczasem ewentualna sprzedaż ostrowskiej fabryki budzi coraz większe kontrowersje. Nabywca "Wagonu" - firma "Antra" z Rudy Śląskiej - ma bowiem wnieść majątek kupionej fabryki w formie aportu do nowego podmiotu o roboczej nazwie Europejskie Konsorcjum Kolejowe. Jak podała lokalna "Gazeta Ostrowska", EKK zostało zarejestrowane pod warszawskim adresem, pod którym zarejestrowana jest również firma Kapitał Konsulting związana z syndyk Elżbietą Kosewską-Kędzior. Ona sama jednak zaprzecza jakimkolwiek związkom z powstającym Konsorcjum.
Tymczasem jak się dowiedzieliśmy, transakcja sprzedaży pozostaje również w zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Prowadzimy postępowanie dotyczące sytuacji w Fabryce "Wagon" i siłą rzeczy interesuje nas kondycja finansowa tego przedsiębiorstwa, a także transakcje z nią związane. W gestii naszego zainteresowania są przede wszystkim działania tzw. słowackich udziałowców, ale siłą rzeczy również bieżące sprawy - powiedział nam kpt. Dariusz Bogaczyk, rzecznik prasowy poznańskiej delegatury ABW.
Kłopoty zaczęły się w 2003 roku. Blisko dwa tysiące zatrudnionych w "Wagonie" prowadziło akcję strajkową oraz protest głodowy w obronie zagrożonej zamknięciem fabryki. Świetnie prosperujący jeszcze do niedawna zakład znalazł się na krawędzi bankructwa w wyniku celowej niegospodarności jego słowackich udziałowców. Okazało się, że wyprowadzili z kasy firmy ok. 11 mln zł. Strata "Wagonu" okazała się zyskiem dla szwajcarskich spółek należących do Słowaków. Kaliska prokuratura przeprowadziła w tej sprawie śledztwo, obecnie domaga się aresztowania aferzystów, którzy dzięki kontrowersyjnej decyzji ostrowskiego sądu opuścili Polskę. Ostatecznie we wrześniu 2003 roku fabryka upadła, jednak pracownicy otrzymali gwarancję utrzymania zatrudnienia i produkcji. Faktycznie do dziś, mimo upadłości i trudnej sytuacji finansowej pozostawionej przez poprzedni zarząd, "Wagon" realizuje kontrakty produkcyjne oraz usługowe i stara się o powrót kontrahentów zagranicznych, m.in. z Niemiec, Szwajcarii i Włoch.
Wojciech Wybranowski

"Nasz Dziennik" 2005-05-17

Autor: ab