Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tragedia przez głupotę

Treść

Co najmniej 112 osób zginęło, a ponad 120 zostało rannych w wyniku pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę w klubie nocnym w Permie na Uralu. Przyczyną tragedii było urządzenie wewnątrz lokalu pokazu fajerwerków.

Pożar wybuchł w sobotę około 1.00 czasu miejscowego w położonym w centrum miasta klubie Kulawy Koń. Ogień bardzo szybko ogarnął niemal cały klub o powierzchni 500 metrów kwadratowych. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjał wystrój ze sztucznych materiałów i drewniane meble.
Ogień odciął drogę wyjścia wszystkim próbującym w panice wydostać się z klubu. Oślepieni i duszący się dymem ludzie tratowali się nawzajem. Część gości i obsługa próbowała wydostać się przez wyjście służbowe. Większość wyjść ewakuacyjnych była pozamykanych.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zażądał surowego ukarania właścicieli klubu nocnego. Oświadczył, że właściciele lokalu, którzy zdecydowali się w jego wnętrzu urządzić pokaz zimnych ogni, "nie mają ani mózgów, ani sumienia". Prezydent ogłosił poniedziałek, 7 grudnia, dniem żałoby narodowej w całej Rosji. Natomiast lokalne władze ogłosiły trzydniową żałobę w regionie.
Niezwłocznie zatrzymano właściciela klubu, 36-letniego Anatolija Zaka. Jest to jeden z najbogatszych miejscowych przedsiębiorców. Należy do niego kilka innych lokali rozrywkowych i sieć sklepów w Permie. Zak nie poczuwa się do winy.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2009-12-07

Autor: wa