Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tragedia abp. Felińskiego

Treść

W księgarniach pojawiła się bardzo ciekawa książka opowiadająca o życiu arcybiskupa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego pt. "Tragedia arcybiskupa Felińskiego". Jest ona wznowieniem pracy ks. bp. Michała Godlewskiego, która pierwszy raz ukazała się drukiem w 1930 roku.

Zainteresowanie budzi sam tytuł dzieła. Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp wyjaśnia we wstępie książki, że "Tragizm arcybiskupa Felińskiego polegał na tym, że - przypominając słowa Ewangelii Janowej - 'przyszedł do swoich, a swoi go nie przyjęli' (por. J 1, 11), bo inaczej pojmowali służbę tej samej Ojczyźnie". Opowieść o arcybiskupie Felińskim rozpoczyna biskup Godlewski od 9 lutego 1862 r., od dnia jego przyjazdu do stolicy. Trzeba przypomnieć, że 6 stycznia 1862 r. został on mianowany przez Papieża Piusa IX arcybiskupem warszawskim. Choć archidiecezją zarządzał tylko 16 miesięcy, to był to okres wyjątkowo ciężki dla Narodu Polskiego. Wybuchło Powstanie Styczniowe i rozpoczęły się represje ze strony rządu carskiego. Z książki dowiemy się jednak, że duchowny mimo represji pracował usilnie nad odrodzeniem własnej archidiecezji. By podnieść poziom intelektualny i duchowy duchowieństwa, zreformował programy nauczania w seminariach i Akademii Duchownej. Wzywał kler do gorliwej pracy apostolskiej, kładł duży nacisk na głoszenie Słowa Bożego i katechizację dzieci, a także popierał rozwój oświaty. W Warszawie założył też przy ul. Żelaznej sierociniec i szkołę, którą oddał pod opiekę Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które wcześniej założył. Co istotne, szerzył w stolicy kult Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Pragnął, aby Nabożeństwa Majowe, ożywiające pobożność ludu, "przyczyniły się do wzrostu życia religijnego i moralnego" całego Narodu, do wykorzenienia wad i nabywania cnót.
Pomimo surowych zakazów ks. abp Zygmunt Szczęsny Feliński prowadził stałą, tajną korespondencję z Watykanem, informując Papieża o sytuacji Kościoła pod zaborem rosyjskim. W porozumieniu z Piusem IX przygotowywał synod prowincjalny i w tym celu 15 stycznia 1863 r. zorganizował zjazd duchowieństwa archidiecezji warszawskiej. O arcybiskupie rozsiewano jednak w Warszawie fałszywe opinie, posądzając go nawet o zdradę Ojczyzny, w co jednak nikt nie chciał wierzyć. Jego gorący patriotyzm potwierdzał bowiem m.in. jego list do cara Aleksandra II z 15 marca 1863 r. w obronie praw Kościoła i Narodu. Pisał w nim m.in.: "Krew płynie wielkimi strumieniami, a represje zamiast uspokoić umysły jeszcze bardziej je rozdrażniają. W imię miłosierdzia chrześcijańskiego i w imię interesów obu narodów błagam Waszą Cesarska Mość, abyś położył kres tej wyniszczającej wojnie. Instytucje nadane przez Waszą Cesarską Mość nie są wystarczające do zapewnienia szczęścia krajowi. Polska nie zadowoli się autonomią administracyjną, potrzebuje ona życia politycznego". Car nie położył jednak kresu represjom, ale jego duszpasterskiej posłudze w Warszawie. Ksiądz arcybiskup Feliński wezwany przez niego do Petersburga opuścił stolicę jako więzień stanu 14 czerwca 1863 r. i został skazany na zesłanie do Jarosławia nad Wołgą. Spędził tam dwadzieścia lat, opiekując się innymi zesłańcami. Zasłynął jako wzór świętości i pobożności. W wyniku porozumienia Stolicy Apostolskiej z rządem Rosji ks. abp Feliński uzyskał wolność w 1883 roku. Do Warszawy jednak nie mógł powrócić. Papież Leon XIII mianował go 15 marca 1883 r. arcybiskupem Tarsu. Ostatnie lata życia spędził on pod zaborem austriackim, w archidiecezji lwowskiej. Zmarł w opinii świętości 17 września 1895 r. w Krakowie. 18 sierpnia 2002 r. został ogłoszony błogosławionym przez Papieża Jana Pawła II na krakowskich Błoniach.
Piotr Czartoryski-Sziler

Michał Godlewski, Tragedia arcybiskupa Felińskiego, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Teologiczny, Poznań 2007, tel. 061 851 97 43
"Nasz Dziennik" 2007-09-25

Autor: wa

Tagi: ks abp Zygmunt Szczesny Felinski