Toksyczny wyciek na Węgrzech
Treść
Węgierski rząd ogłosił wczoraj stan wyjątkowy w trzech województwach: Veszprem, Gyor-Moson-Sopron i Vas, w związku z wyciekiem toksycznej substancji ze zbiornika w zakładach aluminiowych Ajkai Timfoldgyar w mieście Ajka położonym 160 km na południowy zachód od Budapesztu. Do rzeki Marcal wsypano już setki ton gipsu, który ma związać niebezpieczne ścieki.
Wyciekło nawet około miliona metrów sześciennych toksycznej substancji zawierającej ług i metale nieżelazne, która zalała okoliczne miejscowości, zanieczyściła rzekę Marcal oraz wylała się na tory kolejowe. Najnowszy bilans katastrofalnego wycieku to cztery ofiary śmiertelne - w tym trzymiesięczne dziecko - oraz około 120 rannych. W dalszym ciągu trwają poszukiwania pięciu zaginionych osób. Wyciek zniszczył ponadto wiele domów i mostów. Około 400 osób zmuszonych było do natychmiastowej ewakuacji. Premier Węgier Viktor Orban, starając się uspokoić sytuację, zapewnił podczas wczorajszej konferencji prasowej, że nie ma zagrożenia promieniowaniem na terenie dotkniętym poniedziałkowym wyciekiem.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2010-10-06
Autor: jc