Przejdź do treści
Przejdź do stopki

To nietakt ze strony niemieckiej

Treść

Jan Ołdakowski, poseł PiS, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego: Byliśmy jednymi z tych, którzy - szukając miejsc pochówku Niemców tłumiących Powstanie Warszawskie - odkryli, że to jest właśnie tam. Niestety, szczupłość dokumentów wskazuje, iż jest daleko idącym podejrzeniem, że spoczywają tam szczątki Kutschery. Natomiast na pewno są tam pochowani dirlewanglerowcy. Moim zdaniem, byłoby dobrze, gdyby Niemcy jednak wybrali dla uczczenia z okazji tzw. dnia żałoby jeden z grobów niemieckich z I wojny światowej, których jest wiele w Polsce. Są one zadbane. Rozumiem, że tutaj, w Warszawie, znajdują się te groby niemieckie, ale powiem w ten sposób: zapraszanie Polaków na uczczenie tej mogiły jest nietaktowne. Kaci Warszawy jednak nie zostali osądzeni. Niedawno przy okazji tych naszych działań, prób znalezienia zbrodniarzy - ta sprawa przekazana została do IPN - okazało się, iż nikt z esesmanów nie został osądzony za Warszawę. not. JAC "Nasz Dziennik" 2008-11-17

Autor: wa