To nie jest wolność
Treść
Trener olimpijskiej piłkarskiej reprezentacji Iraku powiedział, że jego zespół nie może być traktowany jako symbol wolności. Tą wypowiedzią Adnan Hamad nawiązał do prowadzonej w USA kampanii reklamowej prezydenta George'a W. Busha.
W kampanii tej wykorzystano flagi Iraku i Afganistanu dla promowania polityki prezydenta Busha, ubiegającego się o reelekcję w wyborach na początku listopada. W jednym z programów, na tle flag irackiej i afgańskiej, padły słowa: "W tych igrzyskach będzie więcej o dwa wolne narody i mniej o dwa terrorystyczne reżimy". Trener Hamad uznał za wskazane powiedzieć, że Irak pozostaje krajem okupowanym. - Nie mogę powiedzieć o moim zespole, że reprezentuje wolność. Nie ma wolności w Iraku. Mamy u siebie siły okupacyjne. Przeżywamy najbardziej nieszczęsne dni. Wolność to tylko słowo medialne. Żyjemy w ciężkich czasach, pod okupacją. Chcemy dać naszemu narodowi powód do radości, by zapomniał o swoich kłopotach - powiedział szkoleniowiec piłkarzy Iraku.
Iraccy piłkarze sprawili niespodziankę w turnieju olimpijskim; dotarli do półfinału.
Pisk, PAP
Nasz Dziennik 24-08-2004
Autor: DW