Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tenis: Radwańska przegrała z Henin

Treść

Agnieszka Radwańska przegrała wczoraj z Belgijką Justine Henin 4:6, 1:6 w drugiej rundzie turnieju WTA na trawiastych kortach w Eastbourne. Najlepsza polska tenisistka w starciu z najlepszą tenisistką świata nie miała większych szans, ale kilka razy pokazała się z jak najlepszej strony.

Starsza z sióstr Radwańskich grała z liderką rankingu po raz pierwszy w karierze. Nie zdołała obronić się przed tremą, wiele piłek przegrała z powodu nerwów i zbyt dużego respektu dla utytułowanej przeciwniczki. Na szczęście kilka razy Agnieszka potrafiła zaskoczyć Henin, zdobywając punkty po bardzo ładnych, pomysłowych akcjach. Na więcej jednak nie było jej stać - Belgijka to wielka klasa, w tym roku wygrała aż 30 (łącznie z wczorajszym) pojedynków, przegrała tylko cztery. Jest w świetnej formie i to widać. W pierwszym secie wczorajszego pojedynku trwała jednak bardzo wyrównana walka, o wszystkim zadecydowało jedno przełamanie serwisu krakowianki. W drugiej odsłonie przewaga Henin była już wyraźna. Polka starała się, jak mogła, próbowała zaskakiwać rywalkę, ale ta była poza zasięgiem.
Belgijka awansowała do ćwierćfinału turnieju w Eastbourne, Agnieszka może w spokoju przygotowywać się do zmagań na wimbledońskiej trawie. Najważniejszy turniej w roku rozpoczyna się już w poniedziałek. Przed rokiem Radwańska odniosła w nim ogromny sukces, kwalifikując się do czwartej rundy. Przegrała dopiero z ówczesną drugą rakietą świata, Belgijką Kim Clijsters (zakończyła już karierę). Teraz o powtórkę będzie bardzo trudno. 18-letnia krakowianka najbliższe dni musi spędzić nad poprawą serwisu, szczególnie pierwszego. To jej najsłabsza strona, a bez progresu trudno myśleć o spektakularnych zwycięstwach.
Agnieszka będzie w Wimbledonie jedyną reprezentantką naszego kraju w grze pojedynczej. W deblu zagrają jeszcze Mariusz Fyrstenberg i Łukasz Kubot, Marcin Matkowski w parze z zagranicznym zawodnikiem oraz (najprawdopodobniej) Klaudia Jans i Alicja Rosolska. Najwyżej rozstawieni zostali oczywiście liderzy rankingów - Henin oraz Szwajcar Roger Federer (może odnieść czwarte z rzędu zwycięstwo).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-06-21

Autor: wa