Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ten film nie nadaje się do niczego

Treść

W pierwotnej wersji scenariusza filmu "Tajemnica Westerplatte" żołnierze piją wódkę i biegają nago... - Pierwszy raz o tym słyszę. To absolutnie nieprawda! Skąd tam miała być wódka? Kto pisze takie głupstwa? Co to za człowiek? Czyli są to całkowicie zmyślone sceny? - Oczywiście. Od pierwszej do ostatniej godziny walk byłem z żołnierzami i kieliszka wódki nie widziałem na oczy. W filmie możemy zobaczyć, że mjr Henryk Sucharski był w konflikcie z zastępcą - kpt. Franciszkiem Dąbrowskim. - Nigdy o tym nie słyszeliśmy. Ta informacja pojawiła się dopiero w latach 90., kiedy opisała to córka Dąbrowskiego. Były przypadki tchórzostwa żołnierzy, jak sugeruje scenariusz? - Żołnierze zachowywali się normalnie. Każdy z nich miał swoje stanowisko i tego pilnował. Jak Pan ocenia, czy ten film nadaje się do realizacji? - Skąd, w ogóle nie nadaje się do niczego, po prostu fałszuje historię. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-11-18

Autor: wa