Tarcza jak pershingi

Treść

Po wczorajszym spotkaniu w Moskwie z prezydentem Czech Vaclavem Klausem Władimir Putin po raz kolejny zagroził, że w przypadku rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy w Polsce i Czechach Rosja podejmie odpowiednie kroki w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

Rozmieszczenie elementów tarczy znacząco zwiększa ryzyko wzajemnej destrukcji - ocenił Putin. Zwrócił uwagę, że po raz pierwszy w historii kontynentu europejskiego pojawiają się na nim systemy amerykańskiego strategicznego kompleksu jądrowego. - Dla nas jest to równoznaczne z rozmieszczeniem pershingów. Zagrożenie jest takie samo - powiedział Putin. Rosja od dawna sprzeciwia się rozmieszczeniu w Polsce i Czechach elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Także wczoraj ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że w maju przystąpi do rozmów z NATO w sprawie przyszłości układu o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (ang. CFE). Negocjacje te będą następstwem czwartkowej deklaracji Putina, że chce zawiesić obowiązywanie postanowień traktatu dotyczących Moskwy. Po tej wypowiedzi amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice wezwała Rosję do przestrzegania porozumień CFE. Wystąpienie rosyjskiego prezydenta wzbudziło wiele kontrowersji. Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier ostrzegł przed "spiralą nieufności" między Rosją a USA.
KP, PAP

żródło: "Nasz Dziennik" 2007-04-28

Autor: mj