Tarcza dla wspólnego bezpieczeństwa
Treść
- Obaj doszliśmy do porozumienia, że zadaniem "tarczy antyrakietowej" ma być także zwiększenie bezpieczeństwa Polski i Europy. Rząd polski jest zainteresowany amerykańską propozycją odnośnie do zainstalowania u nas elementów tego systemu, ale warunkiem negocjacji będzie zwiększenie bezpieczeństwa Polski - powiedział minister obrony narodowej Aleksander Szczygło po spotkaniu z Robertem Gatesem, sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych, który przybył z oficjalną wizytą do Polski.
Tematem wczorajszych rozmów Roberta Gatesa z przedstawicielami władz Polski były przede wszystkim amerykański system obrony antyrakietowej oraz operacje wojskowe w Iraku i Afganistanie. Wizyta nie była jednak traktowana jako oficjalny początek negocjacji w kwestii ewentualnego rozlokowania w Polsce elementów tego systemu.
Gates poinformował ministra obrony Aleksandra Szczygłę o niektórych szczegółach swojej wcześniejszej wizyty w Rosji. Jego zdaniem, obiekcje Rosji w stosunku do instalacji "tarczy" w Europie biorą się z niezrozumienia możliwości technicznych tego systemu. - Zaprosiliśmy Rosjan na Alaskę, by obejrzeli rakiety, oraz do Kalifornii w celu oględzin radarów - powiedział Gates. - Później będziemy dyskutować nad tym, czy ten system jest zagrożeniem dla równowagi sił w Europie - dodał. Jego zdaniem, na kwestie bezpieczeństwa należy patrzeć w dłuższej perspektywie, a w przyszłości Stany Zjednoczone chciałyby objąć parasolem bezpieczeństwa także Rosję.
- To, czy Polska otrzyma dodatkowe zabezpieczenia w zamian za zgodę na ulokowanie elementu amerykańskiego systemu przeciwrakietowego, zależy od NATO - mówił Gates, odnosząc się do problemu zwiększenia bezpieczeństwa naszego kraju. Według niego, to od NATO zależy decyzja, czy ulokowaniu elementu tarczy antyrakietowej będzie towarzyszyć rozmieszczenie systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu, takiego jak Patriot.
Zdaniem Aleksandra Szczygły, sprzeciw Rosji wobec planów umieszczenia części systemu antyrakietowego w Europie jest związany z sytuacją wewnętrzną tego kraju i zbliżającymi się tam wyborami.
Tarcza antyrakietowa ma chronić Stany Zjednoczone przed atakami rakiet balistycznych wystrzelonych z Azji Środkowej i z Bliskiego Wschodu. System ma być zdolny przechwytywać rakiety balistyczne w środkowej fazie lotu, ponad atmosferą. Elementy systemu antyrakietowego zostały ulokowane na Alasce i w Kalifornii, trzecia baza - w Europie Środkowej - miałaby chronić wschodnie wybrzeże USA. W Czechach Amerykanie chcieliby ulokować stację radarową, w Polsce - wyrzutnię z 10 rakietami. Ostatnio przedstawiciele amerykańskiej administracji przekonują, że system mógłby chronić także część Europy.
Również prezydent Lech Kaczyński przyjął Roberta Gatesa. Jak podała Kancelaria Prezydenta, przedmiotem rozmów była współpraca dwustronna Polski i Stanów Zjednoczonych "ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień bezpieczeństwa narodowego i obronności". Przedmiotem rozmów była też sytuacja w Iraku, Afganistanie oraz na Bliskim Wschodzie.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-04-25
Autor: wa