Tarcza antyrakietowa w Polsce?
Treść
Czy na terytorium Polski zostanie zbudowana jedyna w Europie baza systemu obrony przed rakietami balistycznymi, zwanego tarczą antyrakietową?
Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz doniesienia "Gazety Wyborczej" określa krótko: "fakt medialny". Zdaniem premiera, jest za wcześnie, by dyskutować o tej sprawie, bo jeszcze nie ma decyzji w USA, więc trudno, by odnosić się do niej w Polsce.
W programie rządu "Solidarne państwo" zaznaczono, że "w stosunkach z USA istotnym zadaniem, pozwalającym na dalsze zacieśnianie partnerstwa strategicznego z tym krajem, byłoby wyraźne podtrzymanie przez nas gotowości do udziału w systemie obrony rakietowej - MDI". I ta gotowość istnieje. Ciesiołkiewicz zaznacza, że nie można mówić o całej sytuacji, zanim jeszcze Amerykanie zdecydowali, czy Polska zostanie objęta tym programem. Od kilku lat mówiło się o tym, że na naszym terytorium zostaną umieszczone instalacje radarowe. Teraz pojawia się informacja o tajnych negocjacjach z naszym rządem w kwestii umieszczenia jednej z trzech baz (dwie już istnieją - na Alasce i w Kalifornii) z silosami na pociski antyrakietowe.
Powstanie takiej bazy to wydatne korzyści nie tylko strategiczne, polegające na umocnieniu sojuszu z USA, ale również finansowe - taka baza po wybudowaniu zatrudnia nawet kilkuset pracowników cywilnych.
Mikołaj Wójcik
"Nasz Dziennik" 14 listopada 2005
Autor: mj