Talibowie zabili zakładnika
Treść
Minister spraw zagranicznych Niemiec Franck-Walter Steinmeier (SPD) potwierdził w sobotę wieczorem śmierć jednego z dwóch obywateli niemieckich porwanych w środę w Afganistanie przez Talibów.
Według informacji szefa niemieckiej dyplomacji, zakładnik zmarł z powodu nadmiernego stresu związanego z porwaniem. Zupełnie inną wersję wydarzeń podaje hamburski dziennik "Bild am Sonntag", który twierdzi, że Niemiec zginął w wyniku odniesionych ran postrzałowych. Rząd w Berlinie nie potwierdził tych doniesień.
Steinmeier, składając kondolencje rodzinie i przyjaciołom zmarłego, stwierdził, że obecnie należy uczynić wszystko, by ocalić życie drugiego niemieckiego obywatela. Dwaj niemieccy inżynierowie zostali porwani w środę. Talibowie postawili Berlinowi ultimatum, iż albo wycofa z Afganistanu swoich żołnierzy, albo zamordują zakładników. W sobotę rano upłynął wyznaczony przez terrorystów termin. Obecnie w Afganistanie stacjonuje 3300 niemieckich żołnierzy. Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że niemiecki rząd nie ulegnie szantażowi i nie wycofa Bundeswehry z Afganistanu.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-07-23
Autor: wa
Tagi: talibowie