Szyici będą tolerować tymczasowy rząd?

Treść

Według zachodnich agencji, duchowy przywódca irackich szyitów ajatollah Ali al-Sistani udzielił wczoraj milczącego poparcia nowemu tymczasowemu rządowi Iraku i wezwał go, aby wymógł na Radzie Bezpieczeństwa ONZ przyznanie krajowi całkowitej suwerenności w celu wymazania "wszelkich śladów" amerykańsko-brytyjskiej okupacji. Sistani zastrzegł jednak, że nowy rząd, zaprzysiężony we wtorek, jest pozbawiony "legitymacji, jaką dają wybory" i nie reprezentuje "w sposób dający się zaakceptować wszystkich grup społeczeństwa irackiego i sił politycznych".
"Mimo to żywimy nadzieję, że rząd ten wykaże się sprawnością oraz uczciwością i z determinacją będzie wykonywać zadania, którymi go obarczono" - głosi oświadczenie ajatollaha wydane w Nadżafie, najświętszym mieście szyitów. Liczący 73 lata Sistani jest najwyższym autorytetem duchowym irackich szyitów, którzy stanowią 60 procent z 25 milionów mieszkańców Iraku. Sprzeciw Sistaniego wobec polityki USA w Iraku storpedował jesienią zeszłego roku i na początku tego roku dwa kolejne plany przeobrażeń politycznych kraju. Wczesną wiosną ajatollah domagał się, aby rząd tymczasowy, który 30 czerwca przejmie władzę od administracji koalicyjnej, wyłonić w wyborach powszechnych, ale odstąpił od tego żądania, gdy wysłannik ONZ Lakhdar Brahimi orzekł, iż szybkie wybory są niemożliwe z uwagi na brak bezpieczeństwa w kraju.
Irakijczycy wybiorą kolejny rząd tymczasowy w powszechnym głosowaniu przed końcem stycznia przyszłego roku, a w ciągu następnych kilkunastu miesięcy zatwierdzą w referendum stałą konstytucję i wybiorą pierwszy stały rząd. Wczoraj Sistani oświadczył, że do najważniejszych zadań nowego rządu należy zapewnienie suwerenności Iraku, poprawa warunków bytu ludności, przywrócenie bezpieczeństwa i przygotowanie styczniowych wyborów. "Nowy rząd powinien uzyskać od Rady Bezpieczeństwa ONZ przejrzystą rezolucję przywracającą Irakijczykom suwerenność - pełną i całkowitą suwerenność we wszystkich jej dziedzinach: politycznej, gospodarczej, wojskowej i bezpieczeństwa, i postarać się o usunięcie wszelkich śladów okupacji" - głosi oświadczenie Sistaniego. Ajatollah dodał, że nowy rząd zdobędzie poparcie ogółu ludności dopiero wtedy, gdy wykaże "konkretnymi i jasnymi posunięciami", iż naprawdę chce osiągnąć te cele.
BM, PAP
Nasz Dziennik 4-06-2004

Autor: DW