Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szwecjalizm przegra w Strasburgu z homeschoolersami?

Treść

W Szwecji władze odebrały rodzicom dziecko dlatego, że nie zostało zaszczepione i było uczone w domu. Uczyniły to wtedy, gdy państwo Johanssonowie mieli już kupiony bilet do Indii, gdzie chcieli uciec przed opresywnym państwem. Teraz chcą skierować sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
7-letni Dominic został odebrany rodzicom, ponieważ nie uczęszczał do szkoły (Christer i Annie Johansson uczyli go w domu) i nie został zaszczepiony. Teraz mama i tata mogą widzieć się z nim w obecności rodziny zastępczej przez godzinę co pięć tygodni. Nie udało im się uciec przed państwem do Indii, z których pochodzi matka chłopca, gdyż władze ubiegły ich, porywając dziecko przed wylotem z kraju.
Rodzice chcą zaskarżyć Szwecję do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Mają im w tym pomóc amerykańscy prawnicy z organizacji Alliance Defence Fund i Home School Legal Defence Association. Dzięki nim pewien czas temu niemiecka rodzina otrzymała w USA azyl polityczny, ponieważ nie mogła w RFN uczyć dzieci w domu. - Rząd, który próbuje wykroić dziecko wedle swojego widzi mi się za pomocą foremki do ciastka, nie może łamać podstawowego prawa człowieka, jakim jest prawo rodziców do wychowywania swojego dziecka – mówi Roger Kiska z ADF.
sks/LifeSiteNews
Fronda.pl

Autor: bj