Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sztuka ekslibrisu

Treść

Około 150 prac 15 grafików z Lublina, Puław, Tomaszowa Lubelskiego i Zamościa będzie można oglądać na wystawie Dwunastego Biennale Współczesnego Ekslibrisu Lubelskiego. Jej otwarcie nastąpi 10 grudnia w Dworku Wincentego Pola w Lublinie (godz. 17.00).

Odbywającą się cyklicznie (co dwa lata) imprezę organizuje Lubelskie Towarzystwo Miłośników Książki. Jak informuje we wstępie do katalogu wystawy Zbigniew Jóźwik, jednym z zamiarów organizatorów Biennale jest pozyskiwanie od twórców "księgoznaków wykonywanych w technikach powielanych z płyt graficznych w celu znakowania ksiąg“. W związku z tym przy wyborze nie były brane pod uwagę prace będące okazjonalną miniaturą graficzną. Miał to być znak książkowy w dosłownym znaczeniu. "Ekslibris powinien przecież być nierozerwalnie związany z książką. To on charakteryzuje dany księgozbiór i jego właściciela – osobę czy instytucję. Cechuje go skrót myślowy i artystyczny. Ekslibris może np. nawiązywać do zawodu właściciela, do jego zainteresowań czy do nazwiska. Jest więc on swego rodzaju współczesnym herbem“ – podkreśla Z. Jóźwik.
Przypomina również, że księgoznak naklejany jest na wewnętrzną stronę przedniej okładziny książki. Bywa tak, że jeden księgozbiór, w zależności od działów biblioteki, posiada kilka ekslibrisów (oczywiście z tym samym nazwiskiem właściciela). Ekslibris jest też przedmiotem wymiany kolekcjonerów, zamawiających w tym celu swoje księgoznaki u kilku grafików.
Jednocześnie ten swego rodzaju syntetyczny "portret“ zaliczany jest do miniatury graficznej, chętnie wystawianej i podlegającej konkursowym ocenom.
ES

"Nasz Dziennik" 2004-12-06

Autor: kl