Szpital, potem rehabilitacja
Treść
Stan zdrowia Otylii Jędrzejczak - w porównaniu z niedzielą - poprawił się. Mistrzyni olimpijska przez siedem do dziesięciu dni będzie jeszcze przebywać na oddziale neurochirurgii szpitala Bródnowskiego w Warszawie, później rozpocznie wielomiesięczną rehabilitację.
- Obserwujemy zauważalną poprawę stanu zdrowia pacjentki. Jest w lepszej kondycji psychicznej, ustępuje obrzęk oczodołu, porusza gałkami ocznymi, dobrze widzi. Nie wykryliśmy żadnych innych konsekwencji zarówno urazu czaszkowo-mózgowego, jak i urazu kręgosłupa - powiedział prof. dr hab. Mirosław Ząbek, kierownik kliniki neurochirurgii szpitala Bródnowskiego, konsultant krajowy ds. neurochirurgii. Jego zdaniem, Jędrzejczak będzie hospitalizowana w szpitalu Bródnowskim od siedmiu do maksymalnie dziesięciu dni. Później rozpocznie rehabilitację, której czasu nie sposób na razie określić.
Sportsmenka została ranna w tragicznym wypadku, do którego doszło w sobotę o godz. 17.30, w miejscowości Miączyn (gm. Czerwińsk, powiat Płońsk), na drodze krajowej nr 62 Warszawa - Płock. Śmierć na miejscu poniósł 19-letni brat Otylii, Szymon, także pływak, student pierwszego roku stołecznej AWF.
Otylia Jędrzejczak urodziła się 13 grudnia 1983 roku w Rudzie Śląskiej. Największe sukcesy świętowała podczas igrzysk olimpijskich w Atenach, gdzie trzykrotnie stanęła na podium. Na swoim koronnym dystansie 200 m stylem motylkowym wywalczyła złoty medal, a na 100 m st. mot. i 400 m st. dowolnym była druga. W jej dorobku jest także m.in. pięć medali MŚ na basenie 50-metrowym, w tym dwa złote na 200 m stylem motylkowym z Fukuoki (2003) i Montrealu (2005). Zdobywając ten ostatni w lipcu tego roku, poprawiła własny rekord świata.
Pisk, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-10-04
Autor: ab