Szóstka pod lupą
Treść
Wydział Dyscypliny PZPN wszczął wczoraj postępowanie dyscyplinarne wobec sześciu klubów w związku z aferą korupcyjną w naszym futbolu. Choć na ostateczne decyzje musimy poczekać kilka tygodni, winnych kary nie ominą.
Na razie wiadomo jedynie, że WD przyjrzy się dokładniej działalności dwóch klubów z ekstraklasy - Arki Gdynia oraz Górnika Łęczna, i czterech z II ligi - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Górnika Polkowice, Zawiszy Bydgoszcz oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wczoraj WD (powołany dwa tygodnie temu przez kuratora związku) spotkał się w tej sprawie po raz pierwszy. Miało to związek z dokumentami przekazanymi wydziałowi przez prowadzącą sprawę wrocławską prokuraturę. Ewentualne wyroki zapadną za 4-5 tygodni. Klubom grozi m.in. degradacja lub nawet zawieszenie jako członka PZPN.
Chociaż postępowanie dotyczy sześciu klubów, w aferę zamieszane jest być może kilka razy tyle. - To nie jest nawet wierzchołek góry lodowej - powiedział wiceprzewodniczący WD Robert Zawłocki. Członkowie wydziału wykluczają ugodowe rozwiązanie sprawy - dowody na przestępczą działalność są bowiem mocne i szokujące. Pewne jest, iż nikt winny kary nie uniknie.
Wbrew niektórym przypuszczeniom kary nie zapadną więc przed rozpoczęciem rozgrywek rundy wiosennej.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-02-23
Autor: wa