Szesnastka już znana

Treść

Znamy już szesnaście drużyn, które 17 kwietnia rozpoczną zmagania w fazie play off najlepszej koszykarskiej ligi świata - NBA. Wczoraj jako ostatni do tego grona dołączyli gracze Denver Nuggets.
Nic więc dziwnego, że po meczu Nuggets z Sacramento Kings (97:89) w hali gospodarzy zapanowała szalona radość. Trener Jeff Bzdelik krzyczał do mikrofonu "tak, tak", na parkiecie tańczyli zawodnicy, w objęcia padali sobie kibice. Ale to nie dziwi, zwłaszcza że gracze z Denver o najwyższe cele grać będą po raz pierwszy od 1995 roku.
W zupełnie innych nastrojach halę w Portland opuszczali sympatycy Trail Blazers. Gospodarze nie tylko przegrali bowiem z San Antonio Spurs 66:78, ale i stracili szansę gry w play off. A to jest niespodzianka. Poprzednio przykrość ta spotkała ich przed 22 laty.
Wczoraj wygrała drużyna Cezarego Trybańskiego, New York Knicks - na wyjeździe z New Orleans Hornets 101:97. Pola oczywiście nie grał. Nadal znajduje się na liście kontuzjowanych.
O tytuł mistrzowski walczyć będzie 16 czołowych zespołów - po 8 najlepszych z Konferencji Wschodniej i Zachodniej: Indiana Pacers, Detroit Pistons, New Jersey Nets, Miami Heat, Milwaukee Bucks, New Orleans Hornets, New York Knicks i Boston Celtics (Wschód) oraz Minnesota Timberwolves, San Antonio Spurs, Dallas Mavericks, Sacrameto Kings, Los Angeles Lakers, Memphis Grizzlies, Houston Rockets i Denver Nuggets (Zachód). Do końca sezonu zasadniczego (14 kwietnia) poznamy jeszcze odpowiedź na jedno ważne pytanie: kto zostanie najlepszym zespołem na Zachodzie? Najbliżej są na razie zawodnicy Timberwolves, jako jedyni mogą im zagrozić obrońcy mistrzowskiego tytułu z San Antonio. Na Wschodzie wszystko jest już jasne - najlepszą ekipę miała Indiana Pacers.
Niestety, raczej nie mamy co liczyć na występy Polaków w play off. Phoenix Suns Macieja Lampego zajęli przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej, a Cezary Trybański nie mieści się w składzie Knicks.
Najsłabszą drużyną pierwszej fazy rozgrywek było Orlando Magic (20 wygranych przy 61 porażkach). Tylko trochę lepiej (23-58) spisało się legendarne Chicago Bulls.
Zmagania w play off rozpoczną się 17 kwietnia. Mistrza NBA poznamy najpóźniej 20 czerwca.
Pisk
Nasz Dziennik 14-04-2004

Autor: DW