Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sześć punktów Merkel

Treść

W sześciopunktowym dokumencie Angela Merkel i Nicolas Sarkozy przedstawili receptę na kryzys. Niemcy chcą wprowadzenia w całej Unii Europejskiej, a w ostateczności tylko w strefie euro, podatku od wszystkich transakcji finansowych.
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" dotarł do wspólnego "niemiecko-francuskiego" dokumentu, który został stworzony przez obydwa rządy jako punkt odniesienia (sugestie) w zbliżającej się dyskusji o unijnym kryzysie podczas najbliższego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. W dokumencie zarówno Berlin, jak i Paryż przedstawiają sześciopunktowy plan rozwoju dla Europy, w którym m.in. gwarantują poparcie sugestii Komisji Europejskiej dotyczącej wprowadzenia powszechnego podatku od transakcji finansowych we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W ostateczności w przypadku sprzeciwu, np. Wielkiej Brytanii, reguła ta obowiązywałaby tylko w strefie euro. Informacja ta zdziwiła współrządzącą w Niemczech FDP. Na pytania dziennikarzy dotyczące różnic zdań w koalicji, rzecznik prasowy rządu Steffen Seibert odpowiedział, że rząd federalny realizuje jedynie te plany, które zostały uzgodnione przez koalicję. Problem w tym, że liberałowie mogą poprzeć tylko plany podatku od transakcji, ale wprowadzone jednocześnie dla całej Unii. Szef frakcji parlamentarnej FDP w Bundestagu Rainer Bruederle, co prawda potwierdził, że jego partia może zgodzić się na podatek od transakcji, ale tylko w przypadku, gdy zostanie wprowadzony we wszystkich krajach unijnych. - Zresztą moim zdaniem podatek ten jest tylko pseudorozwiązaniem - dodał Bruederle. Ta poważna różnica zdań może być przyczyną sporych kłopotów w koalicji, ponieważ na razie nie ma szans na podatek od transakcji w całej UE, gdyż zdecydowanie przeciwni są nie tylko Brytyjczycy, ale także Szwedzi, Czesi i Duńczycy, którzy w dodatku obecnie przewodniczą Unii Europejskiej.
W innych punktach wspólnego dokumentu Paryż i Berlin proponują zobowiązać urzędy pracy do znalezienia poszukującym zatrudnienia miejsca pracy w określonym terminie. W regionach przygranicznych państwa powinny tworzyć, o ile to możliwe, wspólne agencje pracy, takie niemiecko-polskie urzędy już powstały na terenie Polski. Merkel i Sarkozy chcą reformy administracji publicznej, obniżenia kosztów pracy, uproszczenia zasady udzielania kredytów i zasad księgowości dla małych i średnich przedsiębiorstw. Prymusi we wprowadzaniu obowiązkowych reform byliby nagradzani szczególnym wsparciem.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik Piątek, 20 stycznia 2012, Nr 16 (4251)

Autor: jc