Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szczyt dla Legii

Treść

Piłkarze Legii Warszawa nie pozostawili złudzeń Śląskowi, wygrali we Wrocławiu aż 4:0 i potwierdzili, że w chwili obecnej są głównym kandydatem do mistrzostwa Polski. Są, choć liderem pozostała ekipa prowadzona przez Oresta Lenczyka. Z marzeń o tytule, w beznadziejnym stylu, zrezygnowały natomiast Wisła Kraków i Lech Poznań.

Gdyby Śląsk wczoraj wygrał, miałby ogromną przewagę nad konkurencją i prostą drogę do mistrzostwa. Gospodarze chyba z taką myślą wyszli na boisko i już po kilkudziesięciu sekundach przegrywali. Po błędzie Dariusza Pietrasiaka bramkę zdobył Janusz Gol. Nie minął kwadrans i po kolejnym kiksie wrocławskiej defensywy ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Śląsk w tym momencie przypominał znokautowanego boksera, a Legia wyprowadzała kolejne ciosy. Trzeci zadał Danijel Ljuboja, a potwierdziła go czerwona kartka dla najgorszego na boisku Pietrasiaka. Po przerwie wrocławianie próbowali atakować, ale ich akcje przypominały bicie głową w mur. Lepsza o klasę Legia dobiła rywali w 69. min (Inaki Astiz).
Zadyszki z poważnymi konsekwencjami (porażka z Widzewem) doznała za to Polonia, która zaprezentowała fatalny futbol. Wśród łodzian kapitalną partię rozegrał debiutant, reprezentant Tunezji Mehdi Ben Dhifallah, który zapisał na swym koncie bramkę i asystę. Skompromitowała się Wisła, której zawodnicy znów pokazali, że pasja i zaangażowanie to słowa im obce, przynajmniej na krajowym podwórku. Przegrali u siebie z Koroną, przez cały mecz oddali trzy celne strzały i stracili szansę na obronę tytułu. W mistrzostwo nie wierzy także Lech, choć puchary pozostały celem zespołu. Ma go doń doprowadzić następca José Bakero. Żaden gol nie padł w starciu Cracovii z Jagiellonią, co było zasługą bramkarzy Wojciecha Kaczmarka i Grzegorza Sandomierskiego. Trzy punkty na swym koncie zapisało za to Podbeskidzie i awansowało na szóste miejsce w tabeli - przed Lecha i Wisłę!

Pisk

19. kolejka: Ruch Chorzów - Lech Poznań 3:0 (2:0). Wołąkiewicz (14. - samobójcza), Zieńczuk (40. - wolny), Jankowski (51.); ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk 0:0; Polonia Warszawa - Widzew Łódź 1:2 (0:2). Dwaliszwili (90.) - Ben Dhifallah (16. - głową), Brzyski (32. - samobójcza); Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 0:0; Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (1:0). Ziajka (32.); Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4 (0:3). Gol (1., 13.), Ljuboja (35. - wolny), Astiz (69. - głową); Wisła Kraków - Korona Kielce 0:1 (0:0). Sobolewski (59.)

Nasz Dziennik Poniedziałek, 27 lutego 2012, Nr 48 (4283)

Autor: au