Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sypiąca się koalicja

Treść

Powoli kurczy się wielonarodowa koalicja sił okupacyjnych w Iraku. Premier Portugalii Pedro Santana Lopes poinformował, że liczący 120 ludzi kontyngent portugalskich żandarmów w Iraku powróci do kraju pod koniec tygodnia. Także prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zlecił przygotowanie operacji wycofania ukraińskiego kontyngentu z Iraku.
Decyzja o wycofaniu portugalskich żołnierzy z Iraku jest ściśle związana z wyznaczonymi na 20 lutego wyborami powszechnymi. W sondażach wyraźnie prowadzi opozycyjna centrolewicowa Partia Socjalistyczna, która sprzeciwiała się wojnie w Iraku. Ogłaszając decyzję o wycofaniu kontyngentu z Iraku, obecny rząd, który czynnie poparł amerykańską agresję na ten kraj, chce poprawić swoje przedwyborcze notowania.
Portugalia jest dziewiątym państwem, które wycofuje swój kontyngent wojskowy z Iraku. Wcześniej wyjechali stamtąd żołnierze Nikaragui, Hiszpanii, Dominikany, Hondurasu, Filipin, Tajlandii, Nowej Zelandii i Węgier. Liczebność wojsk wielonarodowych zmalała wskutek tego o około 3100 ludzi. W połowie marca z Iraku zostanie wycofany liczący 1350 żołnierzy kontyngent holenderski.
O wycofaniu się z Iraku myśli także Ukraina, której około 1300 żołnierzy stanowi w przybliżeniu jedną czwartą składu dowodzonej przez Polskę Dywizji Centrum-Południe, w środkowopołudniowej strefie stabilizacyjnej. Prezydent Wiktor Juszczenko zlecił już ministerstwu spraw zagranicznych i ministerstwu obrony przygotowanie operacji wycofania ukraińskiego kontyngentu z Iraku.
Do końca lutego powinno się wyjaśnić, czy w składzie Dywizji Centrum-Południe pozostanie kontyngent salwadorski. Liczy on 380 żołnierzy i stacjonuje w Hilli. Obecna zmiana Salwadorczyków przybyła do Iraku w sierpniu zeszłego roku i powinna wrócić do kraju za kilka tygodni. Prezydent Salwadoru Tony Saca powiedział w niedzielę, że choć jest za wysłaniem kolejnej zmiany, to jeszcze nie podjął decyzji.
Oprócz 150 tysięcy żołnierzy amerykańskich przebywa teraz w Iraku ok. 24,5 tys. żołnierzy z 28 innych krajów, w tym 8800 brytyjskich, 3100 włoskich, 2800 południowokoreańskich i 2400 polskich. W najbliższym czasie kontyngent polski zmniejszy się do 1700 żołnierzy. Zarazem w Polsce powstanie specjalny 700-osobowy odwód kontyngentu, który w sytuacji zagrożenia będzie mógł dotrzeć do Iraku w ciągu kilku dni.
KWM, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-02-09

Autor: ab