Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Symptomy agresji na Iran

Treść

Stany Zjednoczone w ścisłej współpracy z wywiadem izraelskim opracowują plany prewencyjnego ataku na Iran - poinformowała wczoraj niemiecka gazeta "Welt am Sonntag". Podała także, iż w infiltracji irańskich obiektów wojskowych wydatnie pomagają Amerykanom agenci izraelskiego wywiadu.

Dziennik "Die Welt" zwraca uwagę na ostatnie publiczne wypowiedzi amerykańskich i izraelskich polityków, które sugerują, że USA i Izrael bardzo poważnie biorą pod uwagę prewencyjne uderzenie na Iran. Gazeta przytacza słowa żydowskiego generała Arona Zeewiego, który kilkanaście dni temu stwierdził, że jeżeli Zachód nie powstrzyma Iranu, to Teheranowi wystarczy jedynie pół roku, aby skończyć budowę bomby atomowej. Jego zdaniem, zabiegi dyplomatyczne Unii Europejskiej zmierzające do powstrzymania produkcji atomowej w Iranie legły w gruzach i państwo to ponownie stało się "jednym z najważniejszych zagrożeń dla całego regionu i świata". Według Zeewiego, Europa jest zbyt "krótkowzroczna" i nie zauważa zagrożenia ze strony Iranu, a przecież rakiety tego kraju mogą dosięgnąć nawet Portugalii.
Zeewi skrytykował także szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Mohammeda El Baradei, któremu zarzuca nieudolność. - Z raportów agencji wynika, że w Iranie nie znaleziono żadnych śladów tego, aby były tam prowadzone badania nad bronią atomową. Jednak Teheran, zanim wyda zgodę na wejście międzynarodowych kontrolerów, ma wiele czasu, aby ukryć kompromitujące go materiały - stwierdził żydowski generał. O pracach nad budową broni masowego rażenia prowadzonych przez Iran przekonuje także większość izraelskich ekspertów wojskowych. Wymowne są ich twierdzenia, że jeżeli Iran przekroczy tzw. czerwony punkt (gotowość do odpalenia), to "Izrael będzie musiał zareagować".
Niemiecki dziennik zauważa, że żydowska propaganda przedstawia Iran jako zagrożenie nie tylko dla Izraela i dlatego Tel Awiw zrobi wszystko, aby unicestwić potencjał obronny państwa, które nie podziela amerykańsko-żydowskiej koncepcji świata. Prasa żydowska wielokrotnie straszyła tak Żydów, jak i innych mieszkańców Zachodu wyimaginowanym zagrożeniem ze strony Iranu, który posiada rakiety średniego zasięgu Shahab 3, teoretycznie zdolne do przenoszenia głowic jądrowych.
Według informacji podanych przez niemiecką gazetę plany ataku na Iran są już od dawna gotowe i nie jest to scenariusz przewidziany na jeden dzień, lecz raczej na tygodnie. "W związku z przygotowaniami do ewentualnego ataku USA obiecały Izraelowi dostarczyć 5 tys. tzw. inteligentnych bomb i dodatkowo 500 tzw. bunker busters, czyli monstrualnej wielkości bomb, które potrafią zniszczyć nawet znajdujące się głęboko pod ziemią bunkry. Piloci żydowscy już od dawna trenują bombardowanie wyimaginowanych celów, jakimi są teoretyczne fabryki atomowe w Iranie" - pisze "Welt am Sonntag".
Dziennik zauważa jednak, że obecnie problem polega na tym, że ani Amerykanie, ani Żydzi nie posiadają dokładnych danych, gdzie znajdują się potencjalne cele ich bombardowań. Dlatego obecnie zarówno CIA, jak i Mosad prowadzą bardzo intensywną penetrację Iranu. Agenci amerykańscy i żydowscy szczególnie nastawieni są na środowiska wojskowe i naukowe. "Faktem jest, iż w ostatnim czasie do Iranu oddelegowano tajnych wywiadowców amerykańskich z terenów Afganistanu i Pakistanu" - pisze "Welt am Sonntag", powołując się na doniesienia amerykańskiej gazety "New Yoker".
Waldemar Maszewski, Hamburg


--------------------------------------------------------------------------------


Groźny, bo niezależny
Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie w Iranie może powtórzyć się iracki scenariusz. Przypomnijmy, że trzy lata temu podobne oskarżenia padały pod adresem Iraku i chociaż okazały się fałszywe, sfabrykowano odpowiednie "dowody", w oparciu o które rozpętano wojnę, która zrujnowała stabilny kraj i spowodowała śmierć tysięcy niewinnych ludzi.
Mówienie o Iranie jako o zagrożeniu dla kogokolwiek jest po prostu absurdalne. Kraj ten jest całkowicie otoczony przez państwa podbite przez USA lub uzależnione politycznie od Waszyngtonu, w związku z czym jeśli ktoś tu komuś zagraża, to właśnie USA Iranowi. Prawda jest taka, że podobnie jak wcześniej Irak, tak obecnie broniący swojej suwerenności Iran stanowi przeszkodę na drodze do realizacji na Bliskim Wschodzie imperialnych interesów Izraela i zwasalizowanych przez ten kraj Stanów Zjednoczonych.
Waldemar Maszewski, KWM

Nasz Dziennik" 2002-01-25

Autor: ab