Świętość przemienia świat
Treść
Jedynie ten, kto żyje w łączności z Bogiem, rodzi obfite owoce sprawiedliwości i świętości, podkreślił wczoraj Ojciec Święty w czasie Mszy św. kanonizacyjnej w Watykanie. Ofiarując w dniu swych urodzin Kościołowi czworo nowych świętych, z których dwoje pochodzi z Polski, Jan Paweł II ukazał ich jako świadków tej ewangelicznej prawdy. Przypomniał też o powszechnym powołaniu do życia doskonałego - świętości, a także wezwał do budowania z Chrystusem świata bardziej ludzkiego - "świata, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości, jak: sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój".
Za sprawą uroczystości kanonizacyjnych dzień 83. urodzin Jana Pawła II stał się wielkim apelem o świętość, do której wszyscy zostali powołani. Przewodnikami na tej drodze mogą być wczoraj kanonizowani: św. Józef Sebastian Pelczar, św. Urszula Ledóchowska, św. Maria de Mattias i św. Virginia Centorione Bracelli. - Żaden stan lub wiek nie jest przeszkodą do życia doskonałego - podkreślił Ojciec Święty, cytując słowa św. Józefa Sebastiana Pelczara, który "sam do świętości dążył i innych do niej prowadził". Jak głosić słowem i czynem Dobrą Nowinę o miłości Boga dzieciom, młodzieży, a także będącym w potrzebie, ubogim, opuszczonym, samotnym ukazała św. Urszula Ledóchowska. - Do nich wszystkich mówiła językiem miłości popartej czynem - wskazywał Ojciec Święty. Podkreślił, że charyzmat tej polskiej świętej może być podjęty przez każdego, kto w imię miłości Chrystusa i Kościoła chce skutecznie dawać świadectwo Ewangelii we współczesnym świecie. Papież zwrócił uwagę, że wszyscy możemy uczyć się od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki. - Od niej możemy uczyć się, jak na co dzień realizować "nowe" przykazanie miłości - nauczał.
Uroczystościom kanonizacyjnym towarzyszył wielki entuzjazm rozmodlonych pielgrzymów, którzy wypełnili po brzegi plac św. Piotra w Watykanie. Wśród nich było ok. 20 tys. naszych rodaków, którzy przybyli w Narodowej Pielgrzymce do Rzymu. - Cieszę się, że nowi święci zgromadzili tak wielką liczbę Polaków - powiedział Ojciec Święty na zakończenie Mszy św. Wyraźnie wzruszony podziękował za tę obecność. - Z całego serca dziękuję wam za życzliwą pamięć, szczególnie za modlitwy w mojej intencji i za modlitwy w intencji mojej posługi Kościołowi. Wszystkim Bóg zapłać! - powiedział. Na słowa Papieża Polacy reagowali z wielkim entuzjazmem, było bardzo dużo flag i transparentów z zapewnieniami: "Ojcze Święty, kochamy Ciebie".
SJ
Trwać w Chrystusie!
Podobnie jak przy okazji wszystkich swoich pielgrzymek czy innych spotkań z rzeszami ludzi darzących go szczerym uczuciem oddania i prawdziwej czci, Jan Paweł II również w dniu swych urodzin nie chciał zatrzymywać wzroku wiernych na sobie. Skierował go na konkretnych świętych i na świętość jako taką, do której wszyscy jesteśmy powołani. Ojciec Święty po raz kolejny dał wyraz głębokiej wierze, że "tylko ten, kto żyje w łączności z Bogiem, rodzi obfite owoce sprawiedliwości i świętości". Papież zrobił to, czemu właściwie daje świadectwo od 25 lat - wskazał na Chrystusa, na Jego Ewangelię, na konieczność miłości bliźniego popartej czynem. Wskazał na konieczność wiernego TRWANIA w Chrystusie, który jest źródłem życiodajnego pokarmu łaski, "nic bowiem nie możemy bez Niego".
Sławomir Jagodziński
Nasz Dziennik 19-05-2003
Autor: DW