"Świadectwa ubeckiej zbrodni"
Treść
To tytuł otwartej wczoraj w białostockim Muzeum Wojska wystawy czasowej. Przedstawiono na niej kilkadziesiąt sztuk broni znalezionej na początku sierpnia w budynkach obecnego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku - w latach powojennych zajmowanych przez UB.
Broń ta, odebrana żołnierzom podziemia antykomunistycznego, zalana była przez funkcjonariuszy UB betonem, dlatego nie jest w najlepszym stanie. Ubecy używali niektórych jej sztuk przy wykonywaniu egzekucji na patriotach polskich, dlatego chcieli ją jak najlepiej ukryć. - Na wystawie jest również wiele poszczególnych elementów broni, ponieważ żołnierze podziemia, oddając broń na mocy amnestii w roku 1947, nie chcąc, by funkcjonariusze bezpieki mogli jej używać, demontowali ją, wyłamywali zamki czy gięli lufy - tłumaczy współautor wystawy Łukasz Michał Zemsta.
Wśród kilkudziesięciu sztuk broni znajdują się egzemplarze naprawdę cenne i rzadkie. Do nich należy na pewno pistolet maszynowy suomi, który miała na wyposażeniu, w niewielkiej liczbie, przedwojenna policja. Poza Muzeum Wojska w Białymstoku jedynie dwie sztuki tej broni znajdują się w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. - Po ciężkiej pracy udało się nam wyeksponować oczyszczone z betonu sztuki broni, później będą one jeszcze poddane dalszej renowacji. Natomiast znalezione części z innych egzemplarzy przydadzą się jako uzupełnienie tych brakujących w broni, którą już posiadamy - mówi Łukasz Michał Zemsta.
Oprócz broni prezentowane są dokumenty związane z działalnością Armii Krajowej na terenach północno-wschodniej Polski oraz dokumenty dotyczące propagandy, jaką siały komunistyczne władze. Poruszające są fotografie miejsc pochówków ofiar ubeckich zbrodni. Choć ówczesne prawo nakazywało chować ciała zabitych na terenie cmentarzy, to kaci nie stosowali się do niego i grzebali zwłoki na terenie i w okolicach białostockiego aresztu na ul. Kopernika, w Lesie Zwierzynieckim czy Lesie Pietrasze. Oglądać można również archiwalne zdjęcia żołnierzy podziemia niepodległościowego operujących na terenie Białostocczyzny, m.in. z V Wileńskiej Brygady AK majora "Łupaszki". Pochodzą one ze zbiorów Muzeum Wojska w Białymstoku.
Klimat czasów komunistycznego terroru tworzą na wystawie przedstawienia surowej więziennej celi oraz gabinetu przesłuchań, z charakterystycznym biurkiem, na nim silną lampą, odbezpieczonym pistoletem oraz przewróconym do góry nogami stołkiem. Wystawa "Świadectwa ubeckiej zbrodni" prezentowana będzie przez miesiąc w Sali Wystaw Czasowych im. gen. Ludwika Kmicic-Skrzyńskiego w Muzeum Wojska w Białymstoku przy ulicy Kilińskiego 8.
Adam Białous, Białystok
"Nasz Dziennik" 2007-09-29
Autor: mj