Surowy Bóg?
Treść
Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: «Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć».
Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca».
Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych» (Z rozdz. 8 Ewangelii wg św. Mateusza)
Pierwsze czytanie, z Księgi Amosa, zawiera bardzo zastanawiające zdanie: „Zmiażdżę was tak, jak miażdży wozowy walec napełniony snopami”. Może po Panu Bogu spodziewalibyśmy się czegoś innego – nie groźby, ale obietnicy miłosierdzia. A jednak to zdanie jako obietnicę miłosierdzia można odczytać: ludzkie serce, które stawia opór Bogu, niszczy życie innych ludzi… Kto jest w stanie je odmienić? Bóg. On je zmiażdży, aby odrodziło się na nowo, zniszczy to, co złe, aby umocnić dobro i miłosierdzie. Módlmy się, aby Bóg zmiażdżył to, co w nas złe. To będzie cud Jego miłosierdzia.
Dzisiejsze czytania liturgiczne: Am 3, 1-18; 4, 11-12; Mt 8, 18-22
Szymon Hiżycki OSB | Pomiędzy grzechem a myślą
Źródło: ps-po.pl, 27 czerwiec 2016r.
Autor: mj
Tagi: Surowy Bóg