Sukces Ojca Świętego
Treść
Jako niewątpliwy sukces Ojca Świętego Benedykta XVI określiły światowe media zakończone w niedzielę XX Światowe Dni Młodzieży. Chociaż nie brakowało prób porównań osobowości obecnego Papieża do jego wielkiego poprzednika Jana Pawła II, to generalnie media z wielką życzliwością komentują udział Benedykta XVI w kolońskich uroczystościach.
Benedykt XVI odniósł zwycięstwo - napisała wczoraj włoska "La Repubblica". Gazeta nie ma wątpliwości, że Światowe Dni Młodzieży były wielkim świętem, a nowy Papież przyciągnął takie tłumy jak jego poprzednik.
Także za wielki sukces uznała udział Benedykta XVI w Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii prasa brytyjska. W komentarzach podkreślano, że Papież pokazał swoje nieoczekiwane oblicze człowieka pokornego i otwartego na inne religie. "The Times" napisał, że pierwsza zagraniczna pielgrzymka Ojca Świętego Benedykta XVI okazała się "tryumfem większym niż oczekiwali jego rodacy i przyjaciele z Monachium". "Nie tylko był rozluźniony i uśmiechnięty, ale także dał dowód pokory i pewnej skromności, która (...) podbiła serca wielu młodych ludzi" - dodaje dziennik.
Życzliwych komentarzy nie brakowało także w prasie niemieckiej. Większość tamtejszych gazet, analizując treść przemówień Ojca Świętego, jego zachowanie podczas spotkań z młodzieżą, odnotowała, że Benedykt XVI nawet nie starał się naśladować Jana Pawła II, lecz zachowywał się autentycznie, nie kryjąc swej nieśmiałości. Komentatorzy są przekonani, że właśnie to zdecydowało o dobrym przyjęciu Papieża przez młodzież.
Dziennik "Tagesspiegel" zauważył, że Światowe Dni Młodzieży w Kolonii nie były powierzchownym, zręcznie wyreżyserowanym happeningiem z Papieżem jako gwiazdą popu, lecz pielgrzymką młodych ludzi, którzy poszukują wewnętrznej głębi, którzy wbrew forsownej ateizacji zaczęli ponownie interesować się "fundamentalnymi problemami wiary: przesłaniem Biblii, dążeniem do sprawiedliwości, ciszą i skupieniem".
"Koelner Stadt-Anzeiger" dodaje, że dzięki Światowym Dniom Młodzieży Niemcy dostrzegli, że "religia chrześcijańska nie jest tylko wiarą dla starych i chorych". "Młodzi ludzie również przyznają bez zahamowań, że wierzą w Boga i nie wstydzą się tego" - czytamy w komentarzu. Gazeta podkreśla, że w czasach, gdy politycy czerpią swe moralne przekonania z cotygodniowych sondaży, wpływ Papieża powiększa się, ponieważ nie podporządkowuje się on szybko zmieniającemu się duchowi czasu, lecz reprezentuje dwutysiącletnią tradycję Kościoła. "W czasach braku jasnych kryteriów i rozpadu dawnego porządku wzrasta tęsknota za wartościami, które mogą służyć za punkt orientacyjny" - podsumowuje komentator "Koelner Stadt-Anzeiger".
Ogólnie gazety nie zajmowały się oceną organizacji kolońskich uroczystości. Jedynie włoska "La Repubblica" napisała o "fatalnej" organizacji Światowych Dni Młodzieży przez stronę niemiecką. Jako główną przyczynę podała błędne szacunki organizatorów, którzy spodziewali się znacznie mniejszej liczby pielgrzymów i nie skorzystali z rad służb tych krajów, gdzie takie spotkania odbyły się wcześniej.
KWM, PAP
<< ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ>>
"Nasz Dziennik" 2005-08-23
Autor: ab