Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sudan nie chce wojsk ONZ

Treść

Sudańskie władze islamskie sprzeciwiły się rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która uchwaliła wysłanie wojsk międzynarodowych do targanej wojną domową prowincji Darfur. Rezolucja ta - by wejść w życie - formalnie wymaga zgody władz w Chartumie.

- Naród sudański nie zgodzi się nigdy na żadną rezolucję, która narusza naszą suwerenność - napisała sudańska agencja informacyjna Suna, cytując wysokiego rangą przedstawiciela rządu.
Stacja BBC przypomina, że pomimo rozmieszczenia w Darfurze sił rozjemczych Unii Afrykańskiej w prowincji tej cały czas dochodzi do zabójstw, gwałtów oraz exodusu ludności afrykańskiej. Szacuje się, że na skutek krwawego konfliktu w minionych trzech latach zginęło 200 tys. osób, a ponad 2 miliony było zmuszonych do opuszczenia swych miejsc zamieszkania.
Władze w Chartumie zaproponowały wysłanie na miejsce 10-tysięcznego kontyngentu wojsk sudańskich, ale to, zdaniem państw zachodnich, jedynie pogorszyłoby sprawę. W czwartek Rada Bezpieczeństwa ONZ przegłosowała wysłanie do Sudanu ponad 17-tysięcznego kontyngentu wojsk rozjemczych oraz 3 tys. ONZ-owskich policjantów. Chiny, Rosja i Katar wstrzymały się od głosu, twierdząc, że przed uchwaleniem tego rodzaju rezolucji niezbędna jest zgoda władz w Chartumie.
JS

"Nasz Dziennik" 2006-09-02

Autor: mj