Studia dla pasjonatów
Treść
Studia archeologiczne w Polsce ciągle cieszą się dużą popularnością. Na jedno miejsce na studia dzienne w Instytucie Archeologii na Uniwersytecie Warszawskim w zeszłym roku chętnych było przeszło dziesięć osób. To prawdziwe oblężenie jak na kierunek, którego ukończenie specjalnie nie gwarantuje znalezienia pracy. W tym roku rekrutacja jeszcze trwa i chętnych również nie brakuje. Obecnie, jak co roku w sezonie wakacyjnym, instytuty archeologii prowadzą badania wykopaliskowe na terenie kraju i za granicą.
Na 90 wolnych miejsc na studia dzienne w Instytucie Archeologii na Uniwersytecie Warszawskim w zeszłym roku chętnych było przeszło 900 kandydatów. - Nasza placówka ma tę zaletę, że posiada wszechstronny program - mówi Martyna Milewska, wicedyrektor ds. studenckich Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. - Nie ograniczamy się tylko do polskich pradziejów - są jeszcze takie kierunki, jak: Ameryka Południowa, Grecja, Rzym i Egipt - dodaje. Milewska zauważa, że istnieją ośrodki archeologiczne na innych uczelniach, gdzie nie naucza się np. o Egipcie, bo brak jest egiptologów. Ewenementem instytutu w skali całego kraju są wykłady poświęcone Ameryce Południowej. - Tego kierunku nigdzie w Polsce nie ma - zapewnia Milewska.
Badania w terenie
Archeologia to przede wszystkim badania terenowe. - Pomijając obowiązujące studentów praktyki wykopaliskowe odbywające się najczęściej na terenie kraju, organizujemy również wyjazdy zagraniczne - mówi Milewska. Częściowo są one finansowane przez instytut, ale także przez samych studentów. Na pewne programy i badania pracownicy składają projekty grantów naukowych - jest to jakby dotacja państwa. Kiedyś środki na ten cel przyznawał Komitet Badań Naukowych, a obecnie - ministerstwa.
Szeroko zakrojone badania w terenie prowadzi również Instytut Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Prace badawcze prowadzimy w szerokim zakresie na terenie kraju i zagranicy - twierdzi Michał Wojenka, archeolog z IAUJ. Obecnie wykopaliska odbywają się w Gwatemali na stanowisku Nakum związanym z okresem klasycznym kultury Majów. - W zeszłym roku pracownicy naszego instytutu odkryli tam grobowce królewskie. Wspaniałe znaleziska z Nakum będą opublikowane jeszcze w tym roku. Doniosłe są również egipskie wykopaliska w Tell el-Farcha z okresu predynastycznego - mówi Wojenka. - Natomiast na Ukrainie, w miejscowości Koszary, eksplorujemy stanowisko z okresu starożytnej greckiej kolonizacji. Jeśli chodzi o badania krajowe, to koncentrujemy się głównie na terenie Górnego Śląska i Małopolski. Zasięg naszych prac obejmuje również Słowację i Morawy. Zatem nasz instytut charakteryzuje duża aktywność wykopaliskowa - dodaje.
Archeologia podwodna - mało znana specjalizacja
Każda z placówek badawczych na terenie Polski posiada swoje wybrane kierunki i projekty badawcze. - Przez długi czas mieliśmy trzy wyłączne specjalizacje: archeologia architektury, konserwacja zabytków archeologicznych i archeologia podwodna. Przy czym te dwie ostatnie były do niedawna unikatowe w skali kraju - zaznacza prof. dr hab. Dariusz Poliński z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W jego opinii, archeologia podwodna to jedna z rzadszych jednostek naukowych w Europie. Wprawdzie toruńska uczelnia ma siedem specjalności, ale głównym profilem instytutu jest archeologia średniowieczna. Przy tamtejszym instytucie funkcjonuje Centrum Archeologii Średniowiecza i Czasów Nowożytnych. Ponadto w ramach uniwersytetu powstał Zespół do badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia. Ma on podpisaną umowę na prowadzenie wykopalisk z Urzędem Miejskim Torunia. Ostatnio np. w centrum miasta, gdzie miał powstać parking, odkryto pozostałości architektoniczne kościoła, cmentarza i szpitala. Badania kontynuuje właśnie zespół.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-08-03
Autor: wa
Tagi: archeologia