Strauss-Kahn znowu zatrzymany

Treść

Francuska policja tymczasowo zatrzymała wczoraj byłego dyrektora generalnego MFW Dominique´a Strauss-Kahna.

Jak informują źródła sądowe, do zatrzymania doszło w związku z zarzutami o współudział w stręczycielstwie i poplecznictwa w malwersacjach w tzw. aferze hotelu Carlton.
Decyzję o maksymalnie 48-godzinnym zatrzymaniu Strauss-Kahna policja podjęła po jego wcześniejszym przesłuchaniu, które odbyło się rano na komendzie policji w Lille, na północy Francji. Ma ono związek z domniemanym współudziałem byłego szefa MFW w organizowaniu "libertyńskich wieczorów" w Paryżu i Waszyngtonie przez siatkę stręczycieli z Lille, m.in. w tamtejszym hotelu Carlton. Śledztwo wykazało, że wiele takich wieczorów zostało zorganizowanych i sfinansowanych przez dwóch przedsiębiorców - Fabrice´a Paszkowskiego i Davida Roqueta. Według świadków, we wspomnianą aferę zamieszani są liczni prominenci z kręgu lokalnej władzy, a także komisarz policji z północy Francji Jean-Christophe Lagarde. Podejrzewa się, iż przy tej okazji doszło do sprzeniewierzenia na prywatne cele środków należących do przedsiębiorstw. Zdaniem prowadzących śledztwo, ostatni z tych "libertyńskich wieczorów" z udziałem Strauss-Kahna miał się odbyć w Waszyngtonie między 11 a 13 maja 2011 roku, a więc tuż przed aresztowaniem ówczesnego szefa MFW w związku z podejrzeniem o próbę gwałtu na nowojorskiej pokojówce.
Afera hotelu Carlton została ujawniona w październiku ubiegłego roku, gdy policja zatrzymała w Belgii jednego z domniemanych szefów tej siatki i właściciela domów publicznych Dominique´a Alderweirelda. W trakcie śledztwa przesłuchiwane osoby podały nazwisko Strauss-Kahna jako jednego z uczestników "libertyńskich wieczorów". Zgodnie z francuskim prawem, za współudział w stręczycielstwie grozi do 7 lat więzienia i 150 tys. euro grzywny.

MBZ, PAP

Nasz Dziennik Środa, 22 lutego 2012, Nr 44 (4279)

Autor: au