Straty "tylko" gospodarcze
Treść
Nawet 120 tys. sztuk drobiu może zostać zagazowane w gminie Bieżuń koło Żuromina (Mazowsze) na skutek wykrycia u kur w jednej z ferm ptasiej grypy. Minister rolnictwa uspokaja, że wirus nie zagraża ludziom, a choroba spowoduje znaczne straty, ale jedynie gospodarcze. Żeby zachęcić rolników do ujawniania ewentualnych kolejnych ognisk choroby, minister Marek Sawicki obiecuje wypłatę odszkodowań wszystkim tym, których drób zostanie wybity i zutylizowany. - Nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi - zapewniła wczoraj Ewa Lech, główny lekarz weterynarii. Pochwaliła właścicieli ferm i gospodarstw drobiowych, że szybko zareagowali na przypadki padania ptaków i o wszystkim poinformowali odpowiednie służby, które mogły natychmiast podjąć działania.
KL
"Nasz Dziennik" 2007-12-10
Autor: wa