Strajk w muzeum zawieszony

Treść

Widmo strajku pracowników Muzeum Narodowego w Przemyślu zbladło. Załoga, która domaga się 30-procentowych podwyżek płac i od ponad miesiąca prowadzi akcję protestacyjną, otrzymała zapewnienie Zarządu Województwa Podkarpackiego, że w projekcie budżetu na przyszły rok znajdą się dodatkowe pieniądze na wzrost ich pensji.

Pracownicy przemyskiego muzeum, których średnia płaca wynosi niewiele ponad tysiąc złotych, jako jedyni na Podkarpaciu zdecydowali się na protest przeciwko zbyt niskim zarobkom. Zażądali podwyżek płac od 1 października br., oflagowali budynek i zagrozili, że w przypadku niespełnienia ich roszczeń przystąpią do strajku. Swoje żądania przedstawili dyrekcji muzeum i Zarządowi Województwa Podkarpackiego jako organowi założycielskiemu. To poskutkowało. Urząd marszałkowski w projekcie budżetu na przyszły rok zarezerwował dodatkowy milion złotych na podwyżki, a to oznacza, że strajku w muzeum nie będzie. - Na razie mamy notatkę dyrektora muzeum, który zobowiązał się do podwyższenia pensji o 30 procent od stycznia przyszłego roku - informuje Jacek Błoński, wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" w MNZP. Sześćdziesięcioosobowa załoga muzeum ma otrzymać też jednorazową premię za ostatni kwartał br.
Placówka ma dostać również dodatkowy milion złotych na wyposażenie magazynów w nowym gmachu muzealnym, który niebawem rozpocznie swą działalność. Obok MNZP większe pieniądze ma otrzymać także kilkanaście innych placówek kulturalnych na Podkarpaciu. Urząd marszałkowski zarezerwował na ten cel dodatkowe 8 mln złotych.
Decyzja o strajku muzealników z Przemyśla została zawieszona, ale akcja protestacyjna będzie kontynuowana do czasu przyjęcia budżetu przez radnych sejmiku wojewódzkiego. Dopiero wówczas załoga podpisze porozumienie. W innym przypadku strajk generalny w muzeum stanie się faktem.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2007-11-28

Autor: wa