Stosunki polsko-tureckie na wysokim poziomie
Treść
Polska jest zaufanym przyjacielem i sojusznikiem Turcji w ramach organizacji euroatlantyckich - powiedział turecki prezydent Ahmet Necdet Sezer podczas rozmów z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim, który przebywał wczoraj w Ankarze. Obie głowy państw podpisały wspólne oświadczenie, uznając je za "wymowne świadectwo solidarności i współpracy w procesie jednoczenia się Europy".
- Zarówno w czasie spotkania w cztery oczy z prezydentem Kaczyńskim, jak i z delegacją szczegółowo omówiliśmy stosunki między naszymi krajami, które są na bardzo wysokim poziomie - ocenił Sezer. Z zadowoleniem zauważył, że "obie strony podzielają dążenie do zacieśnienia i pogłębienia współpracy w różnych dziedzinach na tle nowych możliwości, które pojawiają się na arenie międzynarodowej". Turecki prezydent poinformował, że obroty handlowe z Polską, które w ostatnich latach intensywnie rosną, przekroczyły poziom 2 mld dolarów. - Uważamy, że istnieją możliwości dalszego zwiększenia wymiany handlowej miedzy Polską a Turcją i z radością odnotowujemy, iż zainteresowanie tureckich przedsiębiorców Polską wzrasta i mamy nadzieję, że ich współpraca z polskimi przedsiębiorcami obejmie również kraje trzecie - zaznaczył Sezer. Dodał, że Turcja przywiązuje szczególną wagę do jej stosunków kulturalnych z Polską. - Pragniemy, by w imię wielowiekowej przyjaźni oba narody o bogatej przeszłości poznawały się wzajemnie, starały się lepiej zrozumieć i tym samym zbliżyły się do siebie, odrzucając stereotypy wynikające z braku należytej wiedzy - powiedział prezydent Turcji. Prezydent Kaczyński zaznaczył natomiast, że Polska jest w kręgu tych krajów europejskich, które chcą, aby Turcja miała swoje miejsce w Unii Europejskiej. - Turcja wzmocni jednoczącą się Europę w sensie gospodarczym, terytorialnym, a także militarnym - powiedział. Dodał także, że Polska "od pierwszych godzin przynależności do UE przyjęła zasadę 'niezamykania drzwi'". Lech Kaczyński przypomniał, że wymiana handlowa między Turcją a Polską osiąga dwa miliardy dolarów. - Kiedyś ta kwota byłaby znacząca, natomiast obecnie nas nie zadowala i mam nadzieję, że wzrośnie - stwierdził.
Przed spotkaniem z prezydentem tureckim Kaczyński zwiedził mauzoleum pierwszego prezydenta Turcji Atatürka. Zauważył wtedy, że "wiele eksponatów przedstawiających kulturę i historię Turcji, takich jak biała broń, stroje, niewiele się różni od polskich". - To świadczy o bliskości naszych narodów i zarazem budzi optymizm na dalszą współpracę - podkreślił. Kaczyński zapewnił, że Polska pamięta, iż Turcja jest jedynym państwem w Europie, które nie uznało jej rozbiorów.
Podczas rozmów obaj prezydenci wymienili poglądy na sprawy polityki regionalnej i międzynarodowej, które znajdują się w sferze zainteresowania obu krajów. - Z zadowoleniem stwierdziliśmy, że nasze poglądy w sprawie umocnienia pokoju, stabilności i współpracy międzynarodowej są w dużej mierze zbieżne - powiedział Lech Kaczyński. Dodał, że "Turcja i Polska, w ramach powszechnie uznawanych zasad demokracji i praworządności, wnoszą znaczący wkład w utrzymanie pokoju i stabilności na świecie".
Dziś prezydent Kaczyński uda się do Stambułu, gdzie spotka się z premierem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, a także odwiedzi Polonię w wiosce Polonezkoy.
Kamila Pietrzak, Ankara
"Nasz Dziennik" 2007-01-24
Autor: wa