Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Stosunek poszczególnych partii do problematyki związanej z ochroną życia

Treść

REPUBLIKANIE Odrzucają umowy międzynarodowe, które są wykorzystywane przez komitety i agencje ONZ oraz organizacje pozarządowe w celu promowania zabójstw dzieci poczętych, w tym: Konwencję ONZ w sprawie likwidacji wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet (wydana w 1979 r. przez Komitet ONZ ds. Wszelkiej Eliminacji Dyskryminacji Kobiet) oraz Konwencję o prawach dziecka ONZ. Republikanie po raz pierwszy wyraźnie odrzucili wspomniane umowy międzynarodowe. Uznają nieodłączne prawo do godności i świętości każdego życia ludzkiego jako fundamentalne prawo do życia, które nie może być pogwałcone. John McCain głosował przeciwko decyzji Sądu Najwyższego, pozwalającej na dokonywanie aborcji na życzenie. John McCain głosował za ustawą zakazującą finansowania aborcji z pieniędzy podatników. John McCain poparł ustawę, która nakładała obowiązek powiadomienia przynajmniej jednego rodzica przed dokonaniem aborcji u nastolatki pochodzącej z innego stanu. Republikanie zamierzają zastąpić dotychczas forsowane programy edukacji seksualnej tradycyjnym wychowaniem we wstrzemięźliwości do dnia ślubu jako środek na ograniczenie liczby pozamałżeńskich poczęć oraz zmniejszenie liczby zakażeń HIV i AIDS. Opowiadają się za wprowadzeniem zakazu klonowania istot ludzkich oraz eksperymentom na poczętych dzieciach. DEMOKRACI Nie kryją swojego poparcia, zawartego zresztą w programie wyborczym, dla szerszego dostępu do aborcji i wzmocnienia narzędzi, jakimi może posługiwać się ONZ, aby forsować politykę śmierci. Demokraci nie odnoszą swojego poparcia dla zabijania dzieci poczętych bezpośrednio do traktatów międzynarodowych, ale - jak informuje Narodowa Organizacja dla Kobiet - kandydat na prezydenta z ramienia tej partii, Barack Obama, opowiada się za podpisaniem przez Stany Zjednoczone Konwencji ONZ w sprawie likwidacji wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet. Podobne stanowisko zajmuje kandydat na wiceprezydenta USA Joe Biden. Demokraci ewidentnie utożsamiają się z zapisami powyższej konwencji i "odgrzewają" slogan: "Prawa człowieka są prawami kobiet, a prawa kobiet są prawami człowieka", którego użyła Hilary Clinton na ostatniej konferencji w Pekinie dotyczącej praw kobiet. Obiecują rozpoczęcie finansowania grup proaborcyjnych za oceanem poprzez doprowadzenie do upadku wieloletniej polityki antyaborcyjnej Stanów Zjednoczonych. Obiecują wznowić opłacanie składek na Fundusz Ludnościowy ONZ (UNFPA), które rząd Stanów Zjednoczonych wstrzymał ze względu na powiązania agencji z polityką Chin wymuszania na małżonkach posiadania jednego dziecka. Barack Obama współfinansuje "Freedom of Choice Act" - ustawę, która jeżeli zostanie wprowadzona, zniesie we wszystkich stanach ograniczenia w wykonywaniu aborcji, włącznie z aborcją poprzez częściowe urodzenie. Barack Obama głosował w stanowym senacie Illinois przeciwko ustawie zakazującej finansowania aborcji z pieniędzy podatników. Zapowiadają zniesienie zakazu finansowania przez rząd amerykański badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi, argumentując, iż w przeciwnym wypadku zostaną one zaniechane i stracone na zawsze. Barack Obama trzykrotnie głosował przeciwko ustawie wprowadzającej ochronę życia dzieci, które przeżyły aborcję, analogiczną do chroniącej dzieci, które narodziły się przedwcześnie. Barack Obama usiłował zablokować ustawę, która nakładała obowiązek powiadomienia przynajmniej jednego rodzica przed dokonaniem aborcji u nastolatki pochodzącej z innego stanu. oprac. AW "Nasz Dziennik" 2008-10-04

Autor: wa