Starożytne tkaniny
Treść
30 tkanin koptyjskich można oglądać od soboty na wystawie "Tkaniny koptyjskie. Prezentacja programu badawczego", otwartej w warszawskim Muzeum Narodowym.
Zwiedzający mogą zobaczyć 30 tkanin, które należą do zbiorów muzeum, a po 3-letnich zabiegach konserwatorskich i badaniach naukowych zostały przywrócone jako obiekty ekspozycyjne. Obecna wystawa stanowi niejako wstęp do mającej powstać stałej ekspozycji sztuki koptyjskiej ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. W kolekcji muzeum znajduje się grupa przedmiotów z Egiptu chrześcijańskiego - późnoantycznych i wczesnoislamskich tkanin z okresu od IV do XIV wieku, koptyjskich naczyń ceramicznych, są także m.in. papirusy i ostraka (skorupka gliniana służąca do sporządzania krótkich notatek).
Warto przypomnieć krótką historię tego, w jaki sposób tkaniny z terenów Egiptu znalazły się w Polsce. W XIX i XX wieku tekstylia te przybyły do Polski za sprawą podróżników i naukowców, którzy poszukiwali starożytnych skarbów i penetrowali rejony Egiptu. Tkaniny, które są własnością warszawskiej placówki, pochodzą z handlu antykami, stanowią zakup od osób prywatnych lub też są ofiarowanym muzeum darem.
Oprócz prezentowanych 30 tkanin na ekspozycji znajdują się także tablice informacyjne oraz program multimedialny, który umożliwia szersze zapoznanie się z wynikami badań, konserwacją tkanin, ich pochodzeniem. Warto nadmienić, że w europejskich zbiorach muzealnych tkanin koptyjskich jest niewiele, co podnosi prestiż prezentowanej w Warszawie wystawy.
- Do tej pory wiek tkaniny określano na podstawie programu ikonograficznego [czyli badając treść i symbolikę danego dzieła - przypis autora]. Obecnie nauka posługuje się nowymi metodami. Pierwsza grupa to badania techniczne i materiałowe, druga - badanie barwników i zapraw materiału. Trzecia obejmuje metodę węgla - C 14. Ta ostatnia wymaga jednak pobrania większej próbki materiału, a to nie zawsze jest możliwe - mówi komisarz wystawy Katarzyna Urbaniak-Walczak.
Do najstarszych prezentowanych w Warszawie przedmiotów należy wzorzysta tkanina dwustronna, której pochodzenie datuje się na III-V wiek. Prawdopodobnie spełniała funkcję użytkową w formie naściennej ozdoby bądź kotary czy zasłony. Większość eksponatów to jedynie fragmenty tekstyliów. Całymi zachowanymi materiałami są jedynie tunika z VII-VIII wieku oraz siateczka na głowę w formie czapki. Zwiedzający mogą ponadto obejrzeć fragment pasa dekoracyjnego z V-VI wieku, narzuty bądź zasłony z IV-VI wieku. Dla porównania, jak dalece zmienia się wygląd materiału po żmudnej i pracochłonnej konserwacji, można obejrzeć też jedną tkaninę, która nie została jej poddana.
Anna Rasztawicka
Wystawa czynna jest w warszawskim Muzeum Narodowym do 27 kwietnia br. Muzeum jest czynne we wtorki, środy, piątki, niedziele od godz. 10.00 do 16.00, w czwartki w godz. 10.00-18.00.
Nasz Dziennik 10-03-2003
Autor: DW