Starcia w Strefie Gazy

Treść

W palestyńskiej Strefie Gazy nadal dochodzi do incydentów zbrojnych miedzy Hamasem i Fatahem, pomimo ustanowionego wczoraj wieczorem zawieszenia broni. Podobnie jak wczoraj wymiana ognia odbywa sie głównie w poblizu siedziby prezydenta Autonomii- Mahmuda Abbasa.
W strzelaninie w Gazie ranny został 16-letni chłopak, ale na ulicach widac dziś znacznie mniej uzbrojonych bojówkarzy niż wczoraj. Żródła palestyńskie twierdzą, że sytuacja wróciła do stanu sprzed kilku dni. Oznacza to że każdej chwili może może kolejna eskalacja. W Strefie Gazy, inaczej niż na Zachodnim Brzegu, Hamas ma znaczną przewagę nad Fatahem, którego głównym problemem są braki w uzbrojeniu. Przypuszczalnie podczas minionego weekendu braki te przynajmniej cześciowo zostały uzupełnione - za cichą zgodą Izraela. Umiarkowany prezydent Mahmud Abbas potwierdził dziś, że komisja wyborcza otrzymała polecenie podjęcia wszelkich koniecznych przygotowań do głosowania. Zdaniem Abbasa nie ma już prawie szans na utworzenie rządu jedności narodowej, dlatego przedterminowe wybory mogą okazać się jedynym wyjściem z sytuacji. Główny problem polega jednak na tym, że Hamas, mający za sobą poparcie Iranu i Syrii - absolutnie nie chce się zgodzić na przyspieszenie wyborów.
IAR
"Polskie Radio" 2006-12-18

Autor: wa