Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Środowa audiencja ogólna

Treść

- Wolność chrześcijańska nigdy nie jest związana z rozpustą czy samowolą, lecz urzeczywistnia się w utożsamieniu z Chrystusem - przypomniał wczoraj Ojciec Święty w czasie audiencji ogólnej w Watykanie. Benedykt XVI kontynuował cykl katechez poświęconych nauczaniu św. Pawła. Zwracając się do Polaków, Papież wezwał, abyśmy pełniąc czyny miłości bliźniego, wzorem apostołów, służyli ewangelicznej prawdzie. W swej katechezie Ojciec Święty nawiązał do tzw. Soboru Jerozolimskiego oraz różnicy zdań między św. Pawłem a św. Piotrem w Antiochii Syryjskiej dotyczącej stosunku do chrześcijan nawróconych z pogaństwa. Papież zaznaczył, że zarówno dla św. Piotra, jak i dla św. Pawła spotkanie w Antiochii stało się lekcją, że jedynie szczery dialog mógł ukierunkować drogi Kościoła. - Jest to lekcja, której również my powinniśmy się uczyć - nauczał Benedykt XVI. Za pomocą różnych charyzmatów powierzonych Piotrowi i Pawłowi pozwólmy prowadzić się przez Ducha, starając się żyć w wolności, która oddaje się na służbę braciom, ukierunkowanej na Chrystusa. Rzeczą najistotniejszą jest bowiem to, abyśmy utożsamiali się z Chrystusem. Wtedy będziemy prawdziwie wolni i poznamy, co jest rzeczywistym centrum wiary - miłość Boga i bliźniego - stwierdził Benedykt XVI. Zachęcił też pielgrzymów do modlitwy w intencji rozpoczynającego się 5 października XII Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów na temat Słowa Bożego. Tradycyjnie, po odczytanym w języku polskim streszczeniu katechezy, Ojciec Święty pozdrowił obecnych na placu św. Piotra wśród ok. 20 pielgrzymów z całego świata naszych rodaków. - Serdeczne pozdrowienie kieruję do obecnych tu Polaków. Bracia i siostry, pamiętając o słowach św. Pawła Apostoła, że Królestwo Boże to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym, otwórzmy serca na działanie Bożego Ducha. Pełniąc czyny miłości bliźniego, wzorem apostołów, służmy ewangelicznej prawdzie. Z serca błogosławię wam i waszym bliskim - powiedział Ojciec Święty. SJ, KAI, PAP "Nasz Dziennik" 2008-10-02

Autor: wa