Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Środowa audiencja ogólna

Treść

Przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ze sobą subiektywizm etyczny, przestrzegł wczoraj Ojciec Święty Benedykt XVI. W katechezie podczas audiencji ogólnej w Watykanie mówił o napięciach między średniowieczną "teologią serca", reprezentowaną przez św. Bernarda z Clairveaux, a "teologią rozumu", której przedstawicielem był Piotr Abelard. Pozdrawiając Polaków, Papież zaznaczył, że wczoraj był dzień poświęcony św. Karolowi Boromeuszowi, patronowi Sługi Bożego Jana Pawła II.

Ojciec Święty, przypominając w katechezie napięcia pomiędzy teologią monastyczną a scholastyczną XII wieku, wskazał na aktualność sporu między Abelardem, który uważał, że głównym kryterium oceny moralnej czynów ludzkich jest intencja podmiotu, a św. Bernardem. W naszych czasach, kiedy kultura naznaczona jest skłonnością do coraz większego relatywizmu etycznego, ważne jest przypomnienie obiektywnego znaczenia i wartości aktów moralnych, zwracał uwagę Papież. - Opat z Clairveaux krytykował nazbyt intelektualną metodę Abelarda, która, jego zdaniem, sprowadzała wiarę do zwykłej opinii oddzielonej od prawdy objawionej - mówił Benedykt XVI. Zaznaczył przy tym, iż obawy św. Bernarda nie były bezpodstawne, a podzielali je także inni ówcześni myśliciele. Papież podkreślił też wielkie zasługi Abelarda, który miał wielu uczniów i poważnie przyczynił się do rozwoju teologii scholastycznej. Przypomniał trafność wielu jego intuicji, jak choćby tej, że w tradycjach niechrześcijańskich zawarte jest już przygotowanie na przyjęcie Chrystusa.
Przywołując polemikę między Bernardem a Abelardem, Ojciec Święty zwrócił uwagę na potrzebę dyskusji teologicznej w Kościele. Jest to tym bardziej pilne, gdy podejmowane kwestie nie zostały określone przez Magisterium, które zawsze jest niezbędnym punktem odniesienia. Zwrócił uwagę na potrzebę równowagi w teologii pomiędzy podstawowymi danymi pochodzącymi z objawienia a pytaniami, jakie nasuwają się nam na drodze refleksji rozumowej. - Pytania te pełnią ważną funkcję, choć mają jedynie charakter instrumentalny - mówił Benedykt XVI. Jednocześnie podkreślił, że gdy taka równowaga ulega zachwianiu, teologii grożą błędy i wówczas zadaniem Magisterium jest służba prawdzie.
Po wygłoszeniu katechezy i streszczeniu jej w kilku językach Papież pozdrowił pielgrzymów przybyłych na audiencję. - Witam polskich pielgrzymów! W dniu świętego Karola Boromeusza wspominamy mojego poprzednika, Sługę Bożego Jana Pawła II. Niech przykład jego życia i nauczanie umacniają nas w wierze, inspirują na drodze do świętości. Niech Bóg wam błogosławi! - powiedział Ojciec Święty po polsku.
AKJ, KAI
"Nasz Dziennik" 2009-11-05

Autor: wa