Spuścizna po geniuszu

Treść
Archiwum wielkiego poety Zbigniewa Herberta zostało przekazane Bibliotece Narodowej przez Katarzynę Herbertową, żonę poety, i Halinę Herbert-Żebrowską, jego siostrę. W związku z tym wydarzeniem minister kultury i dziedzictwa narodowego ogłosi specjalny program stypendialny im. Zbigniewa Herberta, którego operatorem będzie Biblioteka Narodowa. Ma on na celu wspieranie badań nad twórczością Herberta i jego wpływem na kulturę.
Żona Zbigniewa Herberta wraz z siostrą poety przekazały wczoraj Bibliotece Narodowej jego archiwum. Udział w tym wydarzeniu wzięli również dostojnicy państwowi - prezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski. Uroczystość podpisania deklaracji przekazania archiwum miała miejsce w Sali Rycerskiej Pałacu Rzeczypospolitej przy pl. Krasińskich w Warszawie.
Katarzyna Herbertowa zwróciła szczególną uwagę na to, że twórczość jej męża była związana z docieraniem do źródeł kultury. Jak zaznaczyła, spędzał on wiele godzin w bibliotekach i muzeach i odnosił się do tych miejsc z szacunkiem i czcią. Halina Herbert-Żebrowska poinformowała zaś, że wolą jej brata było złożenie dorobku twórczego w bibliotece Beinecke Uniwersytetu Yale. Jednakże dzięki staraniom ministra kultury archiwum Zbigniewa Herberta pozostanie w kraju. - Marzyłam o tym, aby dożyć tej chwili i cieszę się, że tak się stało - powiedziała Halina Herbert-Żebrowska.
Spuścizna wielkiego poety zawiera olbrzymi zbiór rękopisów i maszynopisów. Są tam m.in. wiersze z cyklu "Pan Cogito", utwory teatralne, notatki i bruliony. Poza tym znajdują się tam eseje, np. "Martwa natura z wędzidłem" czy też "Barbarzyńca w ogrodzie". W Bibliotece Narodowej powstanie wyodrębniony archiwalny zbiór obejmujący archiwum Herberta. Znajdzie się on wśród najcenniejszych zabytków piśmiennictwa polskiego, m.in. obok rękopisów Jana Kochanowskiego, Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy też Henryka Sienkiewicza. Biblioteka Narodowa jeszcze w tym roku planuje jednodniowy pokaz autografów Herberta.
Podczas uroczystości przekazania archiwum Herberta premier Jarosław Kaczyński powiedział, że miało miejsce niezwykle ważne wydarzenie. Jak podkreślił, Herbert był wielkim i genialnym poetą, walczył przeciwko zniewoleniu, odwoływał się do statusu jednostki. Premier poruszył też kwestię obowiązków państwa wobec tej spuścizny. - Odpowiedź tej formacji politycznej, która jest przy władzy, jest następująca: państwo ma takie obowiązki i powinno robić wszystko, aby pozostałość po wielkich przedstawicielach polskiej kultury była na co dzień dostępną częścią naszych zasobów dziedzictwa kulturowego - powiedział Jarosław Kaczyński. Z kolei minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski zaznaczył, że archiwum będzie stanowiło osobną, lecz integralną część zbiorów Biblioteki Narodowej. Powiedział także, iż rok 2008 może być rokiem wielkiego poety Zbigniewa Herberta.
Jacek Sądej
"Nasz Dziennik" 2006-12-12
Autor: wa