Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sprawa Iranu ugrzęzła w MAEA

Treść

Utrzymuje się impas w sprawie programu nuklearnego Iranu. Podczas gdy Stany Zjednoczone, które przekonują, że Iran dąży do zbudowania arsenału nuklearnego, nalegają na przekazanie tej sprawy do Rady Bezpieczeństwa ONZ, Rosja chce kompromisowego rozwiązania problemu.
Przedstawiciele 35 państw w Radzie Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) wznowili wczoraj w Wiedniu obrady na temat irańskiego programu nuklearnego. Gubernatorzy analizują raport dyrektora generalnego MAEA Mohameda
El Baradei, aby zdecydować, czy sprawa irańska zostanie przekazana Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
W poniedziałek, otwierając obrady, El Baradei powiedział, że ma nadzieję na osiągnięcie w ciągu mniej więcej tygodnia porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego, a zwłaszcza jedynego punktu spornego, jakim jest prowadzenie prac nad wzbogaceniem uranu.
Rosja jest gotowa ostatecznie zaakceptować mały zakres prac nad wzbogaceniem uranu, czemu sprzeciwiają się Stany Zjednoczone i UE. Na poniedziałkowej sesji Rady Gubernatorów MAEA doszło na tym tle do poważnych rozdźwięków między Rosją a Stanami Zjednoczonymi i UE. "New York Times" napisał wczoraj, że bezpośrednim powodem kontrowersji stało się przedstawienie przez delegację rosyjską nowej, kompromisowej propozycji zakładającej możliwość wzbogacania przez Iran na swym terytorium małych ilości uranu.
Stany Zjednoczone natychmiast ostro zareagowały na ten projekt. Szefowa dyplomacji USA Condoleezza Rice osobiście zatelefonowała do Mohameda El Baradei, mówiąc mu wprost, że USA "nie aprobują takiej propozycji".
Przypominając, że tego samego wieczoru przebywający w Waszyngtonie szef dyplomacji rosyjskiej Siergiej Ławrow spotkał się na roboczej kolacji z Rice, "New York Times" zaznacza, iż strona rosyjska zapewniała amerykańskich kolegów, że na stole rokowań z Iranem nie ma żadnej formalnej rosyjskiej propozycji w sprawie zezwolenia Iranowi na wzbogacanie uranu na małą skalę. Zdaniem gazety, rosyjska inicjatywa miała stanowić jedynie próbę zablokowania działań na rzecz przekazania sprawy irańskiego programu do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Cytowany przez "New York Timesa" zastępca sekretarza stanu USA Nicholas Burns powiedział, że administracja zdecydowanie odrzuci wszelkie propozycje, które nie zakładałyby całkowitego zamrożenia przez Iran procesów wzbogacania uranu. "Stany Zjednoczone nie poprą jakichkolwiek połowicznych rozwiązań w tej sprawie"
- powiedział Burns.
KWM, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-03-08

Autor: ab