Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spotkanie Prezydenta RP z Prezydentem Gruzji

Treść

2 sierpnia 2006 roku Prezydent RP Lech Kaczyński przyjął w Pałacu Prezydenckim Prezydenta Gruzji Mikheila Saakashvili, przebywającego z wizytą w Polsce.
Podczas spotkania Prezydenci omówili sytuację na Kaukazie i Bliskim Wschodzie. Zdaniem Prezydenta RP, Gruzja powinna jak najszybciej dołączyć do Paktu Północnoatlantyckiego. Prezydent Lech Kaczyński stwierdził, że Polska gorąco popiera aspiracje Gruzji w tym względzie. Poparcie to wyraża się także w intensyfikacji wzajemnej współpracy wojskowej. Prezydenci poświęcili dużo uwagi sprawom gospodarczym, w szczególności zagadnieniom bezpieczeństwa energetycznego.
W trakcie spotkania omawiano także sytuację na Ukrainie. Lech Kaczyński i Mikheil Saakashvili wskazali na znaczenie utrzymania przez Ukrainę kursu euroatlantyckiego.
Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa obu Prezydentów.

Zwracając się do zebranych dziennikarzy Prezydent RP powiedział m.in.:

„Panie Prezydencie, Szanowni Państwo!
Rozmowa trwała ponad półtorej godziny. Jesteśmy dopiero w jej połowie, będziemy ją kontynuować w trakcie tzw. śniadania roboczego. Omawialiśmy bardzo szeroko sytuację w Gruzji i na Ukrainie, plany związane z importem gazu i ropy naftowej ze Środkowej Azji. Mówiliśmy oczywiście też o ogólnej sytuacji w Europie, o sytuacji związanej z ostatnim szczytem G8. Mówiliśmy o NATO i o konieczności jak najszybszego przyjęcia Gruzji do NATO. Z punktu widzenia postawy Polski to jest nic nowego, bo Polska od początku tego rodzaju zamiary Gruzji gorąco popiera. Mówiliśmy też o współpracy i stosunkach bilateralnych w różnych dziedzinach – będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać.
Sądzę, że to z jednej strony była, przynajmniej dla mnie, niezwykle ciekawa wymiana informacji. Pan Prezydent Saakashvili jest przecież człowiekiem, który pewną sferę, dzisiaj bardzo istotną, zna znakomicie – zna osobiście, blisko wielu polityków z Rosji, Ukrainy, także Azerbejdżanu, w ogóle z tego regionu świata. Ja też powiedziałem to, co mogłem interesującego przekazać, jeżeli chodzi o tą sferę, którą my z kolei znamy lepiej. Myślę, że wszystko się zapowiada bardzo dobrze. Mamy nadzieję, bo – powtarzam – Ukraina to jest kraj, który bardzo interesuje zarówno Gruzję, jak i Polskę. Sytuacja na Ukrainie już wkrótce się ustabilizuje i będziemy mogli przejść do aktywniejszej współpracy. Ta współpraca jest przez cały czas, ale oczywiście zawsze w takim okresie każdy kraj jest bardziej skupiony na sprawach wewnętrznych, a mniej na zagranicznych. Będziemy o to zabiegać.
Rozmawialiśmy też o kwestiach związanych z historią, o tym że, znaczna ilość oficerów armii polskiej w okresie międzywojennym to byli Gruzini – było ich stu kilkudziesięciu, około stu pięćdziesięciu – że Gruzini brali też udział w Powstaniu Warszawskim. Pan Prezydent zresztą był w Muzeum Powstania Warszawskiego – bardzo mu się podobało. Będziemy myśleli o pomniku, który upamiętni udział oficerów gruzińskich w szeregach Wojska Polskiego, także w szeregach Powstania.
Rozmowę będziemy jeszcze kontynuowali w trakcie najbliższej półtorej godziny, w trakcie lunchu, w nieco szerszym gronie. W tej chwili spotkaliśmy się w gronie stosunkowo wąskim. Teraz będzie ono nieco szersze, ale myślę, że będzie to znakomita okazja do wymiany zdań.
Sądzę, że sytuacja w Gruzji nie jest wcale tak groźna, jak tutaj niektórzy usiłowali to przedstawiać. Kraj jest na dobrej drodze do osiągnięcia i rozwoju gospodarczego, co już się udaje, i stabilizacji. Jest oczywiście kwestia przynależności do NATO. NATO to eksporter pokoju i stabilizacji. Byłoby bardzo dobrze, żeby Gruzja jak najszybciej w sferze tego właśnie dobrego eksportu się znalazła. Miejmy nadzieję, że wziąwszy pod uwagę postawę rządu Stanów Zjednoczonych, która jest tutaj zawsze bardzo istotna, nastąpi to możliwie szybko. Gruzja w tym zakresie ma nasze poparcie.”

Kancelaria Prezydenta RP
2006-08-03

Autor: wa