Sposób na przeciwników eurokonstytucji?
Treść
Jeśli tylko jeden kraj Unii Europejskiej zdecydowanie opowie się przeciw konstytucji, może zostać wykluczony z unii i pozostałe państwa mogą mu zaoferować formę stowarzyszenia z UE.
"Jeśli tylko 'peryferyjne' kraje, jak Wielka Brytania, Polska i Czechy, zagłosowałyby przeciw traktatowi, Francja, Niemcy i pozostałe kraje spróbują rozwinąć ideę nowego jądra w Europie" - taki pomysł na "oporne" państwa zawarty jest w raporcie ogłoszonym w minionym tygodniu przez brytyjskie Centrum na rzecz Reform Europejskich. Wynika z niego, że takie francusko-niemieckie "jądro" UE byłoby nowym instytucjonalnym klubem w rozszerzonej UE i pozwoliłoby niektórym krajom integrować się w różnych dziedzinach. "Ci, którzy znaleźliby się w 'jądrze', przewodziliby UE; ci poza nim musieliby wybierać pomiędzy podążaniem za grupą kierującą bądź opozycją wobec niej" - przewiduje raport.
Jeśli tylko jeden kraj Unii Europejskiej zdecydowanie opowie się przeciw konstytucji, pozostałe mogą mu zaoferować formę stowarzyszenia z UE, ale zależy to też od tego, jaki byłby to kraj. Takie rozwiązanie opracowało brytyjskie Centrum na rzecz Reform Europejskich.
Z prawnego punktu widzenia odrzucenie konstytucji nawet tylko przez jedno państwo spowoduje, że nie będzie ona mogła wejść w życie w całej UE. Jednak zdaniem Daniela Keohane'a, autora brytyjskiego raportu, w zależności od tego, jakie to byłyby kraje i jakie byłyby wyniki referendum, "większość krajów UE może naciskać na przyjęcie unijnej konstytucji, pozostawiając tych, co powiedzieli 'nie', za sobą".
BM, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-01-07
Autor: ab