Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spór o rynki

Treść

Brak porozumienia pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi zdominował wczorajszy dzień obrad Światowej Organizacji Handlu (WTO) w Hongkongu. Podczas gdy Waszyngton domagał się od UE poczynienia wyraźnych ustępstw w sprawie polityki rolnej, przedstawiciele Brukseli utrzymywali, że sektor rolny jest całością i nie można wydzielać z niego jedynie sprawy subsydiów. Przedstawiciele Unii sprzeciwiali się też szerszemu otwarciu rynków państw członkowskich - w tym Polski - na import tanich produktów rolnych z krajów rozwijających się.
Unia Europejska odmówiła dokonania znaczących cięć swoich subsydiów rolnych oraz podatków, co zdaniem wielu komentatorów przyczyniło się do impasu w rokowaniach. Kraje biedne domagają się jednak, by cięć w subsydiach rolnych dokonały wszystkie kraje bogate, w tym także Stany Zjednoczone.
Reprezentant amerykańskiego sektora handlu Rob Portman oświadczył wczoraj podczas szczytu, że nowe porozumienie w sprawach rolnictwa powinno być punktem centralnym nowej umowy o wolnym handlu w ramach WTO. - Jestem przekonany, że albo poruszymy się w tej kwestii do przodu, albo cofniemy się do protekcjonizmu, który na dłuższą metę blokuje wzrost gospodarczy i szkodzi wszystkim państwom - dodał Portman. Komisarz ds. handlu UE Peter Mandelson oświadczył z kolei, że zadowalające porozumienie może zostać osiągnięte jeszcze podczas szczytu w Hongkongu.
Stany Zjednoczone, Brazylia i inne kraje krytykują UE za brak zgody na cięcia taryf celnych na produkty rolne, co otwierałoby drogę do zawarcia nowego światowego porozumienia handlowego.
Zawarcie w Hongkongu porozumień w sprawie nowych taryf celnych oznacza dla unijnego - w tym polskiego - rolnictwa zwiększenie dostępu państw trzecich do naszego rynku rolno-żywnościowego. Stanie się tak, jeśli WTO zaakceptuje przedstawione do realizacji propozycje grupy G-20, której obecnie przewodzi Brazylia. Eksperci zwracają uwagę, że m.in. zalew mięsa białego byłby dotkliwy dla naszego niezwykle wrażliwego rynku drobiowego.
Konferencji WTO towarzyszą gwałtowne wystąpienia przeciwników liberalizacji gospodarki. Wczoraj ponownie doszło do starcia policji z demonstrantami. Policjanci użyli gazu i pałek.
PS

"Nasz Dziennik" 2005-12-15

Autor: ab